[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nie znamy powodów, możemy jednak zakładać, że ta poszlaka jest prawdziwa.–A co ze Stimovichem i Stokes? – zapytał któryś agent.– Jak oni są powiązani z tą organizacją.–Sądzimy, że nie ma żadnego związku, iż były to „niewinne ofiary", o których zabójcy pisali w swoim liście.–Jakim liście? – zainteresowała się Angie.Bolton popatrzył na nas.–Tym, który znaleźliśmy w pańskim mieszkaniu, panie Kenzie, w kuchennej szafce pod oczami Stimovicha.–Tym, którego nie daliście mi przeczytać.Skinął głową i zajrzał do notatek, poprawiając okulary na nosie.–W trakcie przeszukania pokoju Jasona Warrena w akademiku w zamkniętej na klucz dolnej szufladzie biurka natknęliśmy się na pamiętnik zabitego Jego kopia będzie dostępna dla wszystkich na odrębne żądanie, na razie chcę tylko przeczytać fragment wpisu widniejącego pod datą siedemnastego października, czyli tego dnia, kiedy pan Kenzie i panna Gennaro widzieli obserwowanego w towarzystwie Arujo.– Znowu odchrząknął, jak gdyby nie w smak było mu cytowanie słów kogoś innego.– „E.był znowu w mieście.Przez niewiele ponad godzinę.Nawet nie zdaje sobie sprawy ze swej władzy, z tego, jak atrakcyjny wydaje się jego strach przed samym sobą.Pragnie się ze mną kochać, choć wciąż nie może się pogodzić z własnym biseksualizmem.Powiedziałem mu, że doskonale to rozumiem.Zjednał mnie sobie na zawsze.Wolność jest bolesna.Dotknął mnie po raz pierwszy i zaraz szybko się oddalił.Musiał wracać do Nowego Jorku i do swojej żony.Ale zobaczymy się jeszcze.Jestem tego pewien.Pociągam go".Bolton wyraźnie się zaczerwienił.–Zatem Evandro pełnił rolę wabika – zauważyłem.–Bez wątpienia.Ewidentnie zwabił Warrena i oddał go w ręce tajemniczego wspólnika.We wszystkich opisach Arujo, pochodzących od współwięźniów czy znajdujących się w innym miejscach tegoż pamiętnika, z zeznań współlokatorki Kary Rider bądź klientów tego baru, w którym poderwał Pamelę Stokes, przewija się w kółko to samo: nadzwyczajna atrakcyjność seksualna poszukiwanego.Jeżeli jest tak sprytny, jak na to wygląda i potrafi umiejętnie rozstawiać pozorowane przeszkody, które przyszłe ofiary muszą pokonywać, to z pewnością godzą się też na stawiane przez niego warunki zachowania ścisłej tajemnicy i spotkania się z nim w odosobnionym miejscu.Pozostaje jeszcze sprawa jego domniemanej żony, o której wspomina Jason Warren w pamiętniku.Bóg jeden raczy wiedzieć, jakimi kłamstwami mydlił oczy innym ofiarom, ale moim zdaniem, wkradł się w ich łaski, udając niezbyt łatwą dla nich zdobycz.–Jak męski odpowiednik Heleny Trojańskiej – rzekł Devin.–A więc Trojański Harry – mruknął Oscar, na co kilku agentów zareagowało stłumionym chichotem.–Szczegółowe badania dowodów zebranych na miejscu zbrodni pozwoliły ustalić co następuje: Po pierwsze, obaj zabójcy ważą podobnie, od siedemdziesięciu do osiemdziesięciu kilogramów.Po drugie, ponieważ Evandro Arujo nosi buty rozmiaru dziewięć i pół, odkryte przy zwłokach Rider mniejsze ślady, rozmiaru osiem, musiał zostawić jego wspólnik.Po trzecie, tenże wspólnik ma włosy ciemnoblond i odznacza się imponującą siłą.Stimovich był atletycznie zbudowany, a jednak został łatwo obezwładniony, zanim podano mu środek paraliżujący.Arujo nie jest zbyt silny, dlatego musimy zakładać, że dokonał tego jego wspólnik.Po czwarte, ponowne przesłuchania osób mających choćby marginalny kontakt z zamordowanymi pozwoliły ustalić, że wszyscy poza profesorem Erikiem Gaultem oraz Geraldem Glynnem mają murowane alibi we wszystkich czterech przypadkach zabójstw.Obaj Gault i Glynn są obecnie przesłuchiwani w naszej centrali.Warto nadmienić, że Gault odmówił przesłuchania z użyciem poligrafu.Obaj są silni i dość drobnej budowy ciała, pozwalającej nosić obuwie rozmiaru osiem, chociaż obaj twierdzą, że ich rozmiar to dziewięć.Są jakieś pytania?–Zaliczono ich już do podejrzanych? – rzuciłem szybko.–Dlaczego pana to ciekawi?–Ponieważ to właśnie Gault polecił moje usługi Diandrze Warren, a Gerry Glynn podsunął pewne kluczowe informacje.Bolton pokiwał głową.–To jedynie potwierdza nasze podejrzenia co do patologii tajemniczego trzeciego zabójcy.–To znaczy? – wtrąciła Angie.–Na naszą prośbę doktor Elias Rottenheim z Wydziału Nauk Behawioralnych sporządził portret psychologiczny tajemniczego mordercy uśpionego przez dwadzieścia lat.Dobrze do niego pasują spostrzeżenia, jakie dziś rano przedstawił doktor Dolquist.Pozwolę sobie zacytować fragment opinii doktora Rottenheima: „Pod względem wszelkich kryteriów podmiot pasuje do rysu osób cierpiących na narcystyczne zaburzenia osobowości połączone z uwspólnionymi zaburzeniami psychotycznymi, w których podmiot jest induktorem, czyli głównym przypadkiem".–Nie dałoby się tego przetłumaczyć na język ludzki? – zapytał Devin.–Istota opinii doktora Rottenheima polega na tym, że osoba cierpiąca na narcystyczne zaburzenia osobowości, a więc nasz uśpiony morderca, pozostaje pod wrażeniem, że jego poczynania muszą być odbierane jako niezwykłe, że zasługuje na uwielbienie i podziw z samej racji swojego istnienia.Powinien zatem szczegółowo ewidencjonować wszelkie przejawy swoich socjopatycznych skłonności, mieć prawdziwą obsesję na tle własnych uprawnień i uważać siebie za człowieka wyjątkowego, wręcz równego Bogu.Natomiast zabójca z ogólnymi zaburzeniami psychotycznymi jest zdolny przekonać swoje otoczenie, że jego skłonności są całkowicie logiczne i naturalne.Dlatego takie zaburzenie nazywa się uwspólnionymi.To on jest głównym przypadkiem i on indukuje złudzenia reszty grupy.–Zatem zdołał przekonać Evandra Arujo albo Aleca Hardimana, czy też obu razem, że zabójstwa są dobrymi uczynkami – podsumowała Angie.–Na to wygląda.–Jak ten profil pasuje do Gaulta i Glynna? – zapytałem.–Gault polecił pańskie usługi Diandrze Warren.Glynn naprowadził pana na trop Aleca Hardimana.Z pozoru można by więc sądzić, że ich działania świadczą o niewinności, obaj bowiem starali się panu pomóc.Proszę jednak nie zapominać, co powiedział Dolquist: Ten człowiek jest z panem blisko związany, panie Kenzie i ma odwagę podejmować ryzyko, że go pan zdemaskuje
[ Pobierz całość w formacie PDF ]