[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Jestem niezmiernie wzruszony uczuciem, którepodyktowało panu twój ostatni list z 27-go września,i wielce podobają mi się rady, które mi dajesz.Obe-cne moje bierne postępowanie zgadza się z niemi.Oddwóch miesięcy nie wiem, a prawdziwi działacze niewiedzą również, gdzie, kiedy i jak odbędzie się na-stępny sejm 164).164) Sejm zebrał się w Grodnie w środku roku na-stępnego.Dyplomacya bez skrupułów, mająca na swojeusługi przekupstwo, postrach, gwałt, zmusiła go do pod-pisania nowego traktatu rozbiorowego, który z dawnegokrólestwa polskiego nie pozostawiał nic, tylko cień,z konstytucyą, uświęcającą wszystkie te nadużycia, którepostanowiono znieść w dniu 3 maja 1791 r.Wkońcu mar-ca 1794 r.wybuchło powstanie w Krakowie, a 17 kwie-tnia w Warszawie.Kierownikiem wojskowym tego ruchubył Tadeusz Kościuszko, ówczesne uosobienie patryoty-zmu polskiego.Pod jego kierunkiem obudził się tensamzapał, lecz również tesame błędy, a za niemi i tesameskutki, co w r.1792.CVI.LUBOMIRSKA DO GLAYRE'A.Warszawa, 19 sierpnia 1794.Król ma się dobrze; jest cichy i zrezygnowa-ny.Jest spokojny pomimo strzały armatnie, rozlega-jące się w Warszawie.Jest-że to skutek wrodzonejlekkości usposobienia, czy też ufność w postępowaniei roztropność dowódzców?W tej chwili Austryacy, być może, znajdują sięu bram Warszawy.Postępowanie ich podczas całegoich pochodu sprawia, że ich pobudki, aż do dzisiajsą nie do przeniknięcia.Jeśli działają w porozumie-niu z Królem Pruskim, to czyż nie byłoby dosyć, gdy-by się z nim zgadzali? a czyż Prusy, pewne, że Austryaim się nie sprzeciwi, nie są dość silne przeciwko nam?Na cóż więc to porwanie się do broni? Dlaczego Au-stryacy okazują tyle względów wojskom polskim? Po-wie kto panu, że to wszystko, co się tutaj dzieje, nacud wygląda.Ale ja mówię wraz z panem: Czyśrodki są obrachowane? a co się stanie z na-mi, jeśli są niewystarczające? Honor narodu będzieocalony, lecz iluż nieszczęśliwych! 165).165) Tak, jak się tego Maurycy Glayre obawiał,środki nie były dostatecznie obliczone.Bitwa pod Macie-jowicami zburzyła ostatnie nadzieje patryotów.Czytel-nicy znają dalsze wypadki: wzięcie Pragi, poddanie sięWarszawy, unicestwienie Polski.Na rozkaz Katarzyny IIkról został uwięziony do Grodna w lutym [styczniu] 1795 r.Dnia 25 listopada tegoż roku, w rocznicę swojej korona-cyi, musiał podpisać swą abdykacyą.CVII.LUBOMIRSK.A DO GLAYRE'A.(nn)Tarnów, 22 sierpnia 1794.Mówią, że w Galicyi jest czterdzieści tysięcyemigrantów.Rosyanie nie przysyłają zasiłków.KrólPruski powrócił do Berlina z częścią swojego wojska.Austryacy unikają i jednych i drugich.Książę prymas zmarł.Obiadował on u jednejze swych sióstr.Podczas obiadu stracił mowę.Mil-czenie jego przypisano złemu usposobieniu.Gdy wró-cił do siebie, wówczas dopiero zauważono, że językmiał sparaliżowany.Cztery dni był w letargu.Królodczuł tę stratę bardzo żywo.KONIECOBJAZ
NIENIA.(v) Str.7.Francuski tekst noty kanclerzy i od-powiedzi trzech posłów zastąpiono tu polskim z A
oyki Zbiór" str.373 (właściwie 374) i 375.W końcu odpowie-dzi A
oyko objaśnia:  W nocie Imci Pana Barona Stackel-berga początek jest odmieniony jako następuje:  Niżejpodpisany Minister pełnomocny Najjaśniejszej Imperato-rowej Całej Rosyi miał honor odebrać od ministeryumJ.Kr.Mości i Rzeczypospolitej Polskiej notę pod datą5-tą praesentis, której początek jest adresowany do niego.Co się tyczę głosu, który się w niej potem daje słyszećimieniem Rzeczypospolitej"; (dalej od słów  prosta mo-wa" tekst już wspólny") Mottaz (str.124) wyłuszcza  pod-pisanych" na nocie z dnia 5 maja jako  stany skonfede-rowane".Byli nimi kanclerze.(w) Str.22.Szybko posuwał się łowczy koronnyw górę.Po śmierci Jana Klemensa Branickiego (9 paz
dz [ Pobierz całość w formacie PDF ]