[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W roku, wktórym niewierny mał\onek znajduje się we własnej wsi, okoliczności sprzyjają takiemu związkowi, a ze strony sitnadprzyrodzonych nic za to nie grozi.Opinia publiczna zdecydowanie potępia mał\eństwa między braćmi" i siostrami" zjednej wsi.Obowiązująca wymiana, związana z mał\eństwem, między dwiema grupami w tym samym osiedlu,spowodowałaby rozłam we wsi.Ale cudzołóstwo w obrębie tej samej grupy jest tu ulubioną rozrywką.Stawią je nieustannielegendy, a fakt jego istnienia w ka\dej wsi jest od wczesnego dzieciństwa wszystkim znany.Jest to przedmiot najgłębszejtroski zniewa\onego mał\onka.Przekupuje on (równie dobrze mo\e to być ona) dzieci (własne lub cudze), by uzyskaćinformacje.Mą\ tłucze garnki \ony.śona znęca się nad psem mę\a.Kłócą się ze sobą za\arcie, a \adna kłótnia nie mo\eujść uwagi mieszkańców wsi, gdzie liśćmi kryte domy stoją bardzo blisko siebie.Zdradzony mał\onek z furią wypada zewsi.Ostatnim środkiem, którego chwyta się w bezsilnej wściekłości, jest próba samobójstwa za pomocą jednej z kilkutradycyjnych metod, z których \adna oczywiście nie kończy się fatalnie.Zazwyczaj zostaje uratowany, ale w ten sposóbpozyskuje sobie uczucia susu swej \ony; z obawy przed tym, co mogliby zrobić jego krewni, gdyby zniewa\onemumał\onkowi powiodła się próba samobójstwa, susu \ony skłania się do bardziej pojednawczego zachowania.Jej członkowiemogą nawet odmówić jakiejkolwiek dalszej interwencji w tej sprawie i mał\onkowie pozostają razem, ponurzy i gniewni.Wnastępnym roku we własnej wsi \ona mo\e wziąć odwet na mę\u.Warunek wymagany przez Dobuańczyków, aby mą\ i \ona posiadali wspólne mieszkanie, nie jest więc bynajmniejsprawą tak prostą, jak to wydaje się nam w naszej cywilizacji.Okoliczności sprawiają, \e wymóg ten jest czymś tak trudnymdo zrealizowania, i\ nieustannie zagra\a mał\eństwu i często je rozbija.Zerwane mał\eństwa są nadzwyczaj częstymzjawiskiem, występującym pięciokrotnie częściej ni\ na przykład u Manu, w innej kulturze Oceanii opisanej przez dr.Fortune'a.Drugiemu dobuańskiemu wymogowi, stawianemu partnerom w mał\eństwie, nadają równie trudny charakterinstytucje kulturowe: wymaga się od nich, aby uprawiali ogród wspólnie dla siebie i swoich dzieci.Wymóg ten popada wkonflikt z podstawowymi przywilejami i prerogatywami magicznymi64.Zcisła wyłączność prawa własności na wyspie Dobu nie znajduje nigdzie silniejszego wyrazu ni\ w wierzeniachdotyczących dziedzicznej własności bulw.Dziedzictwo bulw przechodzi z pokolenia na pokolenia w obrębie susu w sposóbrównie oczywisty, jak krew płynąca w \ytach jej członków.Bulw nie gromadzi się nawet w ogrodach par mał\eńskich.Ka\de z mał\onków pielęgnuje własny ogród obsadzony bulwami własnej linii dziedzicznej i wzrost ich pobudza za pomocąmagicznych zaklęć będących indywidualną i tajemną własnością jego susu.Powszechną zasadą społeczeństwa Dobu jestzasada, \e tylko bulwy z własnej linii dziedzicznej będą rosły w ogrodzie - plon wydadzą wskutek magicznych zaklęćodziedziczonych wraz z sadzonkami.Opiszemy pózniej wyjątek, jaki zwyczaj ten dopuszcza w praktyce.Natomiast niezezwala się na \adne wyjątki, jeśli chodzi o wspólne ogrody mał\onków.Mą\ i \ona, ka\de osobno, przechowują swojesadzonki z zeszłorocznych zbiorów, sadzą je i odpowiadają za ostateczny plon.Na Dobu nigdy nie wystarcza \ywności iwszyscy, jeśli chcą mieć bulwy potrzebne na sadzonki, chodzą głodni przez kilka ostatnich miesięcy przed zasadzeniemkłączy.Największą zbrodnią u Dobu jest zjedzenie bulw przeznaczonych do sadzenia.Jest to strata nie do odrobienia.Powetowanie jej byłoby niemo\liwością dla mę\a czy \ony, poniewa\ bulwy o innym pochodzeniu nie wyrosną w ichogrodzie.Nawet własne susu nie jest w stanie odrobić tak oczywistej klęski, jak utrata sadzonek.Człowiek, który upadł taknisko, \e zjadł własne bulwy przeznaczone do sadzenia, nie mo\e ju\ liczyć na poparcie własnego klanu.Do końca \yciapozostanie wiecznie głodnym włóczęgą.Tak więc ogród mę\a i ogród \ony są całkowicie oddzielone.Bulwy przeznaczone do sadzenia stanowią po wieczne czasyodrębną własność i rosną wraz z magicznymi zaklęciami równie\ przekazywanymi osobno i nie składanymi do wspólnejpuli.Złe zbiory w czyimś ogrodzie wywołują głęboką urazę i dają podstawę do kłótni mał\eńskich i rozwodu.Jednakmał\onkowie pracę w ogrodzie wykonują wspólnie; te ogrody stanowią nienaruszalną własność prywatną mę\a lub \ony iich dzieci, podobnie jak dom, natomiast płody z obu ogrodów gromadzone są do wspólnego u\ytku
[ Pobierz całość w formacie PDF ]