[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ale dowiedział się wszystkiego, czego chciał, więc z \alem zrezygnował ze swych zamiarów.A jednak była tu teraz,po raz trzeci stanęła na jego drodze.Rzeczywiście, mo\e to Przeznaczenie, rozdra\nione nudą, postanowiło przekorniewtrącić się w ich sprawy.Jak brzmiało to przysłowie? Raz - to przypadek, dwa - zbieg okoliczności, ale trzeci raz toju\ zasługuje na wyjaśnienie.Więc niech tak będzie.Zajmie się wyjaśnieniem.Dopiero gdy patrzył, jak Tessa wyskrobuje resztki karmelu po drugiej dokładce flan, przed wychyleniem kieliszkawspaniałego deserowego wina, wpadł na pomysł, jak ma to zrobić.- Lubisz hiszpańską kuchnię - z uznaniem, gdy odło\yła ły\eczkę na pusty talerz.- Taką, jak u ciebie.tak.- A jakiej nie lubisz?- No có\, Hiszpanie wykorzystują te części kurcząt, które u nas się wyrzuca.I nie znoszę ośmiornicy, gotowanej wjej własnym atramencie , choć uwielbiam, jeśli jest sma\ona w cieście.Nie lubię te\ ciecierzycy.-.jak się ją nazywapo hiszpańsku?- Garbanzos.- No właśnie.- Znasz dobrze Hiszpanię?- Byłam tam tylko trzy razy, podczas wakacji.Za pierwszym razem podró\owałam samochodem z Barcelony doKadyksu.Za drugim, mieszkałam dwa tygodnie w willi, poło\onej w uroczej, odludnej miejscowości, zwanej Nerja,niedaleko od Malagi, a za trzecim w innej wiosce, Javea, na północ od Alicante.Jego strategia była skuteczna.Wspomnienia z Hiszpanii skłoniły ją do spojrzenia w okno, za którym wcią\ lałdeszcz.Westchnęła:- Och, \eby być teraz tam, gdzie bez wątpienia świeci słońce i jest tak ciepło.Zręcznie podchwycił jej słowa, mówiąc:- Gdy o dziesiątej rano rozmawiałem z naszą filią w Madrycie, temperatura wynosiła dwadzieścia siedem stopni.Jasne słońce, bezchmurne niebo.Tessa zareagowała mimowolnym jękiem na obraz, jaki wyczarowały jego słowa.61Dolał oliwy do ognia.- Mam dom na Costa Brava, na południe od Cadaques.Nazywa się Aguas Frescas , po angielsku Zwie\a Woda,poniewa\ zbudowany został nad strumieniem, który spływa z gór.- Mmmm, to brzmi cudownie - westchnęła z rozmarzeniem Tessa.Była najedzona, napięcie zostało zastąpionerozluznieniem, dzięki czystej przyjemności, jaką odczuwała po smacznym posiłku.- Och, tam jest cudownie, zapewniam cię.Dom stoi nad małą zatoczką, gdzie mo\na pływać w tak czystej wodzie, \ewidać kamyki na piaszczystym dnie, i rybki, które nad nimi przepływają.Zobaczył, \e Tessa przymyka powieki, jakby oglądała w wyobrazni.Nieświadomie odchyliła głowę wystawiająctwarz do niewidzialnego słońca, kąciki kuszących ust uniosła w uśmiechu.Usłyszał przeciągłe westchnienie.Wiedział ju\, \e Tessa ma wyobraznię, ale to było nadzwyczajne.- Mmmmm - odetchnęła.Nie mogła być ju\ bardziej gotowa, więc zadał jej decydujący cios.- Lecę tam dziś wieczór.Dlaczego nie zabierzesz się ze mną? Zostaw za sobą tę okropną pogodę, a zamiast tego syćsię słońcem Hiszpanii.Tessa otworzyła gwałtownie oczy i błyskawicznie się wyprostowała, ale głos Nicholasa był wcią\ tak samo beztroskii potoczysty.- Aguas Frescas to idealne miejsce na odpoczynek, a mam wra\enie, \e potrzebujesz relaksu i wypoczynku.Nie musisz mi tego mówić, jęknęła w duchu Tessa i jednocześnie odruchowo odpowiedziała:- Nie, obawiam się, \e to niemo\liwe.- Dlaczego? - Uniósł brwi.- Dlatego \e twoim zdaniem, mało mnie znasz?- Przecie\ tak jest, prawda? - odparła bez ogródek.- Spędziliśmy zaledwie parę godzin w swym towarzystwie.- Mo\na temu zaradzić, ale myślę, \e wiesz o mnie więcej ni\ ja o tobie.Czy Davina nie rozmawiała z tobą?Poczucie przyzwoitości sprawiło, \e Tessa zaczerwieniła się.- A mo\e wątpisz, \e mogę pragnąć obecności kobiety tylko i wyłącznie dla przyjemności, jaką daje mi jejtowarzystwo?Dopilnował, by te słowa dobrze zapadły w jej duszę, zanim wykorzystał swoją przewagę.- Nasz lunch sprawił mi ogromną przyjemność; sądzę, \e dla ciebie był równie miły.Dlaczego nie przedłu\yć tejprzyjemności na weekend? Mogę dostarczyć ci dobrego jedzenia i wina, mo\esz spać, ile dusza zapragnie, a jeśli niebędziesz miała ochoty na cokolwiek poza le\eniem w słońcu, proszę bardzo, nie ma przeszkód.- Przerwał na chwilę.-Mo\esz robić wszystko, co zechcesz.Och, przestań! błagała go milcząco Tessa.Ta pokusa była gorsza od tych, które dręczyły świętego Antoniego.Oczywiście, Nicholas świetnie to wiedział.Dlaczego nie, buntowniczo domagało się jej drugie ja.Rozluznij się, Tesso.Porzuć zdrowy rozsądek.Po\yj trochę.Miej coś z \ycia.Chcę powiedzieć, dlaczego, u diabła, nie miałabyś tego zrobić? Harry jest Bóg wie gdzie, z Bóg wiekim, tyle \e na pewno jest to kobieta.Zadzwonił do ciebie? Zostawił wiadomość? Do diabła! A poza tym, jakie to maznaczenie, skoro ty i on wreszcie skończyliście ze sobą? Rodziców mo\esz odwiedzić zawsze, ale Hiszpania.Hiszpania, Tesso.słońce, ciepło.Seks.Mój Bo\e! pomyślała, do głębi wstrząśnięta, \e mogła nawet pomyśleć o seksie z kimś innym, poza Harrym.Azresztą, przypomniała sobie z zadowoleniem, Stary Nick mo\e mieć reputację seksualnego wirtuoza, ale czy odjedenastu lat nie była \oną Superogiera Policji Metropolitalnej? Ile jest w końcu rzeczy, które mogą robić mę\czyzna ikobieta, by dać sobie nawzajem rozkosz, a Harry znał je wszystkie.Jego zdaniem, mógłby nawet napisać podręcznik.Mniejsza o Harry ego, za\ądało bezwzględnie jej gorsze ja.On się tobą nie przejmuje.Byłabyś idiotką, gdybyśodrzuciła tę ofertę.Nawet sam Ojciec Chrzestny nigdy nie zrobił takiej propozycji.Nicholas Ould obserwował jej wahanie, utwierdzając się w przekonaniu, \e słusznie ocenił ją jako kobietę, którapowa\nie podchodzi do swych zobowiązań.Długoletnie doświadczenie z mę\atkami nauczyło go, \e gdyby jej \ycieukładało się pomyślnie, o czym chciała go przekonać, odmówiłaby mu równie grzecznie i stanowczo, jak to zrobiła naweselu.Teraz wahanie Tessy zdradziło rzeczywisty stan rzeczy: dojrzała ju\ chyba do decyzji.Kiedy zaś natknął się najej samochód, uznał, \e była bardziej przygnębiona, ni\ dawała po sobie poznać.Gdy ją obserwował, nagle przestała przyglądać się talerzowi i zmroziła go chłodnym, niemal przebiegłym wyrazempięknych oczu.I co teraz? pomyślał, od razu czujny.Coś knuła.To potwierdziło się, gdy spytała podchwytliwie:- A właściwie, co masz do zaoferowania?Mam ją! - stwierdził, zanim się odezwał, a w jego głosie było dość zaskoczenia, by zaczerwieniła się ze wstydu.- Dokładnie to, co powiedziałem.Relaks i odpoczynek w pięknym domu nad brzegiem morza, w kraju, którego62klimat jest nieskończenie lepszy od tutejszego.Tessa wpatrywała się w niego uparcie.Odpowiedział jej spojrzeniem.Był ciekaw, czy chodziło o to, \e nie chciałabyć traktowana jak ostatnia pozycja i z długiej listy?Nadal patrzyła na niego, ale tym razem z zadumą.Słuchaj, dowodziło jej drugie ja , to naprawdę takie proste.Wiem o tym.To komplikacje, które mogą z tego wyniknąć, mnie niepokoją.A dlaczego miałyby być jakieś kłopoty? Chyba, \e.No, dalej, przypomnij sobie z detalami, co mówiła Davina.Jest bezwzględny, tak twierdziła.Zmienia kobiety razemz prześcieradłami.Więc pobij go jego własną bronią.Wykorzystaj go, by uwolnić się od Harry ego.Jeśli twoja wcalenie lepsza połowa dowie się, \e odleciałaś do Hiszpanii z Nicholasem Ouldem, wpadnie w furię
[ Pobierz całość w formacie PDF ]