[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nic nie widziała, ponieważ okna byłyzasłonięte, ale w końcu dziewczyna pokazała się w drzwiach.Była drobna i ubrana, zgodnie z młodzieżową modą, wmeksykańską bluzę oraz spódnicę do kostek, z pewnością uszytąwłasnoręcznie z kawałków materiału, bo niezbyt zgrabną.Crystalściągnęła usta, niechętnie przyznając sympatii Gida jeden punkt.Miała ładne ciemnokasztanowe włosy, gęste i długie niemal do pasa.Matka nie widziała twarzy syna, spostrzegła jednak, jak czule objąłAnne, która trzymała w ręku orchideę, stojącą wcześniej w butelce popepsi.Szli, śmiejąc się, przez asfalt.Teraz Crystal zauważyła, żedziewczyna utyka na lewą nogę.Wiedziała, że czeka ją ciężka przeprawa z Gidem.Jego przyjacielebyli zawsze, od dzieciństwa, pod jakimś względem dla niegonieodpowiedni: Chińczycy lub %7łydzi, jakieś sieroty czy osobyutrzymujące się ze stypendiów.I wbrew jej protestom uparciepodtrzymywał te znajomości, niektóre do teraz.Na domiar złegotwarz Anne była, w sposób typowy dla rudzielców, obsypana piegami,które upstrzyły jej prosty nos i policzki, a nawet ramiona obrzoskwiniowej karnacji.- Pani Talbott, bardzo się cieszę, że nareszcie mogę panią poznać -przywitała ją Anne z uśmiechem, który zdradzał szczerość ibezpośredniość.- Ma pani wspaniałego agenta prasowego.- Nie wierz we wszystko, co o mnie słyszysz - odrzekła sztywnoCrystal.RS 401- Och, może być pani pewna, że nie wierzę - odparła niestropionadziewczyna, biorąc Gida za rękę.- Ani przez chwilę nie wierzyłam, żejest pani piękna, skoro ma pani takiego syna.Gid wybuchnął śmiechem.- Syn mówił mi, że jesteś antropologiem.- Z pokorą podążam śladami Margaret Mead.- Czy to prawda, że plemiona zamieszkujące Nową Gwineę sąbardzo prymitywne?- Na pierwszy rzut oka tak.Ale w rzeczywistości mająskomplikowaną i subtelną strukturę społeczną.Na przykład w naszej,bądz co bądz, maleńkiej wiosce mężczyzni spotykają się w domuobrzędowym, ale przed ceremonią wprowadzenia nie wolno tam wejśćżadnemu chłopcu.W podobny sposób zostaje się członkiem klubuuniwersyteckiego w Ameryce.- To musi być fascynujące.- Och, mówi pani takim samym tonem jak moja mama -odparła ześmiechem Anne.- Ona uważa, że siedzenie tutaj to szaleństwo.Gdybym jej słuchała, studiowałabym na Uniwersytecie w Berkeleyprawo, bo mój ojciec jest wykładowcą w Boalt, i polowałabym nadobrze zapowiadającego się młodego prawnika.- Zamiast na dobrze zapowiadającego się inżyniera - wtrącił Gid,nie odrywając od niej oczu.- A wiesz, z prawdziwą przykrością muszę przyznać, że moja matkaczasami ma rację - odcięła się Anne.Oboje zachichotali.Kiedy wracasz do domu? - spytała Crystal.- Za kilka dni - oznajmiła dziewczyna, mrugając powiekami, jakbymiała się za chwilę rozpłakać.Wyglądała teraz jak nieśmiałanastolatka.Gid chwycił ją za rękę.- Kończy mi się stypendium i odkwietnia zaczynam pracę w Bancroft Library.%7łeby skupić się naddoktoratem, muszę się liczyć z każdym centem.Rozpoczęły się tańce.Do Crystal podszedł Ramsay.Poprosił, żebyuczyniła mu ten honor i zatańczyła z nim, co miało w oczachpracowników poświadczyć jego prestiż dyrektora budowy.Kiedypłynęli przez asfalt, zauważyła wirujących w tańcu i zapatrzonych wRS 402siebie Anne i Gida.Jaskrawa spódnica dziewczyny okręciła się wokółszarych spodni z flaneli.Anne wcale nie poruszała się niezgrabnie.Dwa dni pózniej Crystal odlatywała do Tokio na pokładzie Boeinga727 należącego do firmy.Już była gotowa do wyjścia, gdy dosypialnej części przyczepy wszedł Gid.- Nie powiedziałaś słowa.- Powiedziałam tyle pochlebstw, że boli mnie gardło.- Myślę o Anne.- Kochanie, zawsze wybierasz intelektualistki.- Mów dalej - naciskał.- Ona wyjeżdża za kilka dni.- Ja za trzy tygodnie.Gid wysunął do przodu barczyste ramiona zapaśnika zupełnie wtaki sam sposób jak Gideon, kiedy się przy czymś upierał.W tymmomencie zrozumiała przyczyny swej irracjonalnej zazdrości odziewczynę syna.Gideon i Gid uwielbiali ją, Crystal, bez zastrzeżeń.Rzadko o tym myślała, ale zawsze to czuła [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl
  • Copyright © 2016 (...) chciaÅ‚bym posiadać wszystkie oczy na ziemi, żeby patrzeć na Ciebie.
    Design: Solitaire