[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Był przyzwyczajony do tego, że Bill podejmował decyzjei prowadził z nim uporczywe spory.Teraz, gdy miał działać samodzielnie,poczuł się niekompetentny.Ku swemu zaskoczeniu zaczął też odczuwać potrzebę seksu.Od osiem-nastu miesięcy nie miał kobiety, ale wycieńczenie i przygnębienie obniżyłyjego libido.Teraz był znowu w doskonałej kondycji fizycznej i żył w stanieciągłego podniecenia, w miarę jak ruch oporu zataczał coraz większe kręgi.Jednak miał niewiele do roboty, poza jeżdżeniem tu i ówdzie i rekrutowaniemludzi, a także kontaktowaniem już wyszkolonych z kwaterą główną.Przeważ-nie jednak nie miał nic do roboty i zaczął wpadać w obsesję.Kiedy pojawiał się w wiosce, wyglądał smukłej, ciasno owiniętej w sa-rong sylwetki Khatijah, która powolnym krokiem szła poboczem ścieżki.Uj-rzał ją raz nad rzeką  mokry sarong przywierał do jej ciała i podkreślał każ-LRT dą wypukłość, gdy polewała wodą nagie ramiona.Potem czekał zawsze na jejkąpiel ukryty w zaroślach.Gdy pewnej nocy obudził się zlany potem i rozgorączkowany, bo śniłymu się usta, piersi i kaskada czarnych włosów, nie mógł dłużej się oszukiwać:zżerała go żądza.Kilka dni pózniej wybrał się na siedem godzin do KualaLumpur z ładunkiem drewna.Odwiedził Mary, by nie zwariować.Jednak uMary pełno było japońskich oficerów, więc nie odważył się tam wejść.Za-miast tego zaczepił niechlujną chińską ulicznicę, ale kiedy zaczęła się z nimhandryczyć o cenę, nabrał obrzydzenia do samego siebie i uciekł.Podjął straszliwe ryzyko, publicznie nawiązując rozmowę z Khatijah, gdypracowała, a potem proponując jej podwiezienie ciężarówką, kiedy szła obła-dowana lateksem.Przerażony swym brakiem rozwagi wyjechał z wioski i zpremedytacją przedłużył sobie pobyt w kwaterze głównej Billa. Mam cholernie dobre wieści, Jim.Cejlon zaczyna wreszcie przysyłaćludzi  powiedział Australijczyk, schylając się pod niską belką z bambusa,gdy wychodził z chaty.Powiało wilgocią i porannym chłodem. Zrzucilipięciu facetów na wybrzeżu Peraku.Ci ludzie nawiązali łączność z komuni-stami.Wreszcie się udało, stary. Bill zdążył także wrócić do formy, a wy-blakła w dżungli twarz nabrała w słońcu anglosaskiej czerstwości. Najwyższy czas, psiakrew. Jamesowi z trudem przechodziły przezusta angielskie słowa. Słuchaj no, czy potrzebny ci jestem w Kechil? Czynie przydałbym się teraz bardziej po drugiej stronie, w Peraku? Myślałem, że życie w terenie bardziej ci odpowiada? Tak, ale mam pewne problemy. Jakie, na litość boską? Coś podejrzewają?James pokręcił przecząco głową. Tam jest pewna dziewczyna. No i co z tego? Wszędzie są dziewczyny  odparł Bill ze złością.LRT  Cholera jasna, przecież wiesz, o co mi chodzi.Ona śni mi się po no-cach. Nie mam zamiaru zawalać całej akcji z powodu twojego kutasa.Potra-fisz chyba panować nad sobą, nie? To nie jest takie proste, Bill  odparł James, ale wiedział, że nie masensu ciągnąć tej rozmowy.Australijczyk znał tylko przyjemności duchowe iwiódł cnotliwe życie.Nie rozumiał namiętności, która pochłaniała całe jeste-stwo Jamesa. Muszę mieć bazę obok japońskiej kwatery głównej, a ty jesteś jedy-nym człowiekiem, który może tam być.Sam przecież to mówiłeś.James ze złością wyruszył w powrotną drogę i próbował spokojnie prze-myśleć sytuację.Jeśli prześpi się z dzie-.wczyną, wieśniacy obrócą się prze-ciwko niemu, zwłaszcza gdy ona zajdzie w ciążę.Wcale nie był przekonany,że uważają go za Malajczyka.Czuł, że od razu rozpoznali w nim Brytyjczyka,ale nie artykułowali tego wprost, częściowo z powodu lojalności, a po częścize względu na przyrodzoną powściągliwość.James był też przekonany, że wewsi podejrzewano, że on i Ibrahim są zaangażowani w działalność antyjapoń-ską.Gdyby rozwścieczył wieśniaków, całej operacji groziłoby fiasko. Muszę się gdzieś przenieść  powiedział do siebie po malajsku,zwalniając na zrytej koleinami drodze. To nie jest jedyne miejsce, gdziemogę się ukryć.Jutro pojadę do Pekanu i popytam tu i ówdzie.Nawet wulewnym deszczu rozpoznał sylwetkę kobiety idącej poboczem drogi.Trzy-mała nad głową liść banana, który stanowił niezbyt skuteczną parasolkę.Choćdopiero co zastanawiał się, jak uniknąć niebezpieczeństwa, zatrzymał się ischylił, by otworzyć drzwi ciężarówki [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl
  • Copyright 2016 (...) chciałbym posiadać wszystkie oczy na ziemi, żeby patrzeć na Ciebie.
    Design: Solitaire