[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Mam szczególną słabość do Borodina - powiedział wreszcie.Polgara & ponaousladansc - Jest pan prawdziwym znawcą muzyki.- Gyorgy skinął głową zuznaniem.- Znam pewien wspaniały utwór, stosowny na tę okazję.Proszęzamówić kolację, a potem wrócę i zagram dla państwa.- Conrad.- strzelił palcami, by przywołać jednego z kelnerów.- Przynieś najlepsze wino dla moich gości!Młody, ciemnowłosy mężczyzna napełnił im kieliszki.Kiedyodszedł, Domini pociągnęła łyk wina, zastanawiając się, czy powinna pić,skoro i tak już czuła się oszołomiona bliskością Jaroda.- Wiem od chłopców, że czasami śpiewa pani dla publiczności -uważnie przyglądał się jej wilgotnym ustom.- Może udałoby mi sięnamówić teraz panią na mały występ? Gyorgy mógłby akompaniować.- Pana dzieci wiedzą o mnie stanowczo za dużo- powiedziała z uśmiechem.- Szczerze mówiąc, nie sądzę, żeby poBorodinie chciał pan słuchać "Przejażdżki Tomcia Palucha" albo  MałejMiss Henny Penny".- Myślałem raczej o arii z  Aidy".Pani przyjaciele, którychpoznałem w czasie przerwy w operze, powiedzieli, że mogłaby paniśpiewać partię w dzisiejszym przedstawieniu.- Kiedyś rzeczywiście myślałam o karierze operowej - pokiwałagłową w zadumie - ale okazało się, że mój ojciec marzy o niej bardziej niżja sama.Przez wzgląd na jego pamięć śpiewam czasami, kiedy jest jakaśspecjalna okazja.- Nieczęsto zdarza się, by uroda śpiewaczki operowej dorównywałajej głosowi.Mogłaby pani mieć u swych stóp cały świat, a nie tylko stanWashington.- Nigdy nie marzyłam o wielkiej publiczności  jej palce zacisnęłyPolgara & ponaousladansc się na nóżce kieliszka.- Co do urody, to jest to rzecz względna, liczy siętylko głos.- Pozwoli pani, że pozostanę przy swoim zdaniu- oczy zabłysnęły mu zagadkowo.Domini odetchnęła z ulgą, widząc że kelner idzie w ich stronę, żebyprzyjąć zamówienie.- Czy pani programy telewizyjne nie są właśnie sposobem nakontakt z dużą publicznością? - zapytał ją nieoczekiwanie.Wzięła głęboki oddech.- Nie od początku byłam Księżniczką zBajki.Początkowo tylko nagrywałam piosenki i opowiadania dla dzieci.- Wiem o tym.Mamy wszystkie pani nagrania, ale Michael puszczastale  Piernikowego Ludzika".- To była również moja ulubiona bajka, kiedy sama byłamdzieckiem.Michael jest mi bratnią duszą- powiedziała, uśmiechnąwszy się w zamyśleniu.- Ze studia nagrań przeszła więc pani do telewizji -podchwycił.- Zrobiłam to dosyć niechętnie - wyjaśniła - i postawiłam warunek,że mój wygląd zostanie tak zmieniony, żebym poza studiem mogłaprowadzić normalne życie.- Ale głos zawsze panią zdradzi.Zpiewa pani cudownie.Naprawdęchciałbym, żeby kiedyś pani dla mnie zaśpiewała.- Dziękuję, może któregoś dnia.- na myśl , że może być  następnyraz" serce zaczęło jej bić szybciej.Podanie kolacji przerwało rozmowę, a potem Gyorgy zaczął graćczułą pieśń miłosną.Połączenie muzyki, wina i bliskości ekscytującego mężczyznyPolgara & ponaousladansc wprawiło ją w stan szczególnej euforii.- Proszę mi szczerze powiedzieć, czy wybrał pan  Wesele Figara" zewzględu na mnie, czy na siebie? - spytała, gdy Gyorgy skończył grać ipodszedł do innego stolika.- Ze względu na nas oboje.Rzadko spędzamwolny czas bez dzieci, więc staram się wówczas robić to, na co mamnajwiększą ochotę.- Zawód lekarza jest wymagający.- Tak samo, jak pani kariera.Jego nadmierne zainteresowanie jej pracą zaczęło męczyć Domini.-Chłopcy mówili mi, że często pan żegluje.- Wątpię, żeby któreś z nas miało jeszcze jakieś sekrety - po jegotwarzy przemknął uśmiech.- Może jeden lub dwa szczegóły - odpowiedziała mu z uśmiechem.- Co jeszcze pani o mnie wie? - spytał.Jego głos brzmiał normalnie,ale w spojrzeniu było coś czujnego.Wytarł usta serwetką.- Wiem, że poświęcił się pan dzieciom i pracy.To musi byćnaprawdę trudne: pracować tak dużo i mieć jeszcze czas nawychowywanie dzieci.- Cóż, z pewnością nie tak wyobrażałem sobie życie, kiedy żeniłemsię z Amandą.- Rozumiem - powiedziała spuszczając wzrok w obawie, że zobaczysmutek w jego oczach.- Czy już pójdziemy? - pytanie było retoryczne, bo Domini i takwstała od stołu.Rozmowa o żonie wyraznie go drażniła.Gyorgyzauważył, że wychodzą i podszedł, żeby się pożegnać.Jarod chwaliłkuchnię i podziękował za muzykę.Polgara & ponaousladansc - Odwiozę panią tam, gdzie zostawiła pani samochód, a potempojadę za panią do domu - powiedział stanowczo.- Nie ma potrzeby.Mieszkam daleko stąd i byłoby panu zupełnie niepo drodze.- Zaprosiłem panią na dzisiejszy wieczór i chcę być pewien, żewróci pani bezpiecznie do domu -nalegał.Zaczęło padać, kiedy przejeżdżali mostem na Mercer Island.Gdyzajechali przed jej dom, ulewa zaczęła się na dobre.Ledwo zdążyłaodpiąć pasy, gdy Jarod zapukał w szybę.Domini odblokowała przedniedrzwi, a on szybko wsunął się do środka.Położył rękę na oparciu jejsiedzenia i pogładził kołnierz płaszcza.Było to bardzo lekkie dotknięcie,ale przeszedł ją dreszcz.- Zanim się pożegnamy, chciałbym podziękować, że przyjęła panimoje przeprosiny.To był bardzo miły wieczór.Jest pani niezwykleinteresującą kobietą.I znów to samo.Komplement z podtekstem, który wprawił ją wzakłopotanie.- Nie przypuszczał pan początkowo, że może to być przyjemnespotkanie, prawda?- Nie przypuszczałem raczej, że jest pani osobą tak niebanalną [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl
  • Copyright 2016 (...) chciałbym posiadać wszystkie oczy na ziemi, żeby patrzeć na Ciebie.
    Design: Solitaire