X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Pani jest mamą Mii? Och, myślałem, że to jej starsza siostra! - Straszna bzdura, ale mama chyba się na tozłapała, zarumieniła się, kiedy podał jej rękę.Nie jestem widać jedyną kobietą o nazwisku Thermopolis, naktórej zrobiły wrażenie błękitne oczy Josha Richtera.Potem ojciec odchrząknął i zasypał Josha pytaniami: jaki ma samochód (BMW jego ojca), dokąd się wybieramy(jakby nie wiedział) , o której wrócimy (na śniadanie, odparł Josh).Ojcu to się nie spodobało, więcJosh zapytał:- A o której mam ją odwiezć, sir?SIR! Josh Richter zwraca się do mojego ojca SIR! Tata spojrzał na Larsa i powiedział:- Najpózniej o pierwszej.- Co moim zdaniem było bardzo fajne z jego strony, bo zazwyczaj w weekendy muszębyć w domu o jedenastej.Oczywiście, w obecności Larsa i tak nic złego mnie nie spotka, więc nie ma znaczenia,o której wrócę, ale Grandm�re mówiła, że księżniczka musi umieć iść na kompromis, więc nic nie powiedziałam.Tata dalej zadawał Joshowi pytania, na przykład gdzie chce studiować ( jeszcze się nie zdecydował, ale ubiegasię o miejsce we wszystkich uniwersytetach Ivy League) i co chce studiować (biznes).Wtedy wtrąciła się mama izapytała, co ma przeciwko wykształceniu humanistycznemu, a Josh na to, że zależy mu na wykształceniu, którezagwarantuje mu roczny dochód w wysokości co najmniej osiemdziesięciu tysięcy dolarów, na co mama, że sąrzeczy ważniejsze od pieniędzy.W tym momencie ja się wtrąciłam:- Jezu, jak już pózno - Złapałam Josha za ramię i wybiegłam.We trójkę z Larsem zeszliśmy na dół.Joshprzytrzymał mi drzwi od strony pasażera i wtedy Lars zaproponował, że on poprowadzi, a my możemy usiąść ztyłu i swobodnie porozmawiać.Uznałam, że to bardzo miło z jego strony, ale kiedy usiedliśmy z tyłu, niemieliśmy sobie nic do powiedzenia.To znaczy, Josh mruknął:- Aadnie ci w tej sukience.A ja pochwaliłam jego frak i podziękowałam za kwiaty.Pózniej milczeliśmy chyba przez dwadzieścia przecznic.Wcale nie żartuję.Było mi strasznie wstyd! Co prawda, niewiele mam do czynienia z chłopcami, ale nigdy niemiałam kłopotów z tymi, z którymi miałam do czynienia.Na przykład Michael Moscovitz gada właściwie bezprzerwy.Nie mogłam zrozumieć, czemu Josh milczy.Zastanawiam się, czy go nie zapytać, z kim chciałbyspędzić wieczność po wybuchu atomowym, z Winoną Ryder czy Nicole Kidman, ale doszłam do wniosku, że zamało go znam.W końcu Josh przerwał milczenie i zapytał, czy to prawda, że moja mama spotyka się z panem Gianinim.Cóż,mogłam się spodziewać, że to się rozejdzie.I rzeczywiście, ludzie się o tym dowiedzieli, co prawda nie takszybko jak o tym, że jestem księżniczką, ale zawsze.Więc potwierdziłam, a wtedy zapytał, jak to jest.Nie wiadomo dlaczego nie mogłam mu powiedzieć, że widziałam pana Gianini w bieliznie, u nas w kuchni.Poprostu wydawało się to.Sama nie wiem.Nie mogłam mu powiedzieć i już.Zabawne, prawda? MichaelowiMoscovitzowi powiedziałam niepytana.Ale Joshowi nie mogłam, chociaż zajrzał w głąb mojej duszy i w ogóle.Dziwne, co? Potem, kiedy przejechaliśmy chyba milion przecznic w milczeniu, Lars wjechał na parking przedrestauracją, rzucił kluczyki parkingowemu i weszliśmy do środka.(Lars obiecał, że nie usiądzie z nami, będziestał przy drzwiach i rozglądał się groznie, jak Arnold Schwarzenegger).Okazało się, że jest tam cała świta Josha.Nie wiem dlaczego, ale bardzo mnie to ucieszyło.Obawiałam się kolejnej godziny w milczeniu.Ale dzięki Bogu, cała drużyna siedziała przy długim stole, a z nimi ich dziewczyny - cheerleaderki.U szczytustołu były dwa wolne miejsca, dla Josha i dla mnie.Muszę przyznać, że wszyscy byli mili.Dziewczyny zachwycały się moją sukienką i pytały, jak to jest być księżniczką, obudzić się pewnego ranka i zobaczyć swoje zdjęcie na pierwszej stronie Post.Pytały, czy noszę koronę i takie inne bzdury.Wszystkie są ode mnie starsze i bardzo dojrzałe, ale nierobiły żadnych złośliwych uwag na temat tego, że nie mam biustu, choć Lana na pewno skorzystałaby z okazji.Tylko że gdyby tu była Lana, nie byłoby mnie.Najbardziej mnie zdziwiło, że Josh zamówił szampana i nikt nie zakwestionował jego dowodu tożsamości, któryjuż na pierwszy rzut oka jest fałszywy.Przy naszym stoliku już wypili trzy butelki, a Josh ciągle zamawiałnastępne, ojciec dał mu na dzisiaj platynową kartę American Express.Nie rozumiem.Czy kelnerzy nie widzą, żema dopiero osiemnaście lat, a większość jego gości jeszcze mniej?I jak on może tyle pić? A gdyby nie było Larsa? Jechałby BMW ojca po alkoholu.Co za brakodpowiedzialności! Potem, nie pytając nikogo o zdanie, zamówił kolację dla wszystkich - stek z polędwicy.Owszem, to miło z jego strony, ale nie wezmę mięsa do ust., nawet dla najwrażliwszego chłopca na świecie.Nawet nie zauważył, że nie tknęłam jedzenia! Musiałam się zapchać sałatką i bułką, żeby mi nie burczało wbrzuchu.Może uda mi się wymknąć ukradkiem i poproszę Larsa, żeby skoczył po jakąś wegetariańską przekąskę doEmerald Planet.Najzabawniejsze, że im więcej Josh pije, tym częściej mnie dotyka.Na przykład co chwila kładzie mi rękę naudzie pod stołem.Najpierw myślałam, że to przez przypadek, ale zrobił to już cztery razy.A ostatnio ścisnąłmnie za kolano!Chyba nie jest pijany, ale zdecydowanie bardziej przystępny niż podczas jazdy.Może czuje się swobodniej,kiedy Larsa nie ma w pobliżu.Chyba muszę wracać do stołu.Szkoda, że Josh mnie nie uprzedził, że będą jego przyjaciele.Wtedy zaprosiłabymTinę Hakim Baba i jej towarzysza, a może nawet Lilly i Borisa.Przynajmniej miałabym z kim pogadać.No, trudno.Sobota wieczorem, pózniej, damska toaleta, Liceum imienia Alberta EinsteinaDlaczego?Dlaczego??Dlaczego???Nie mieści mi się w głowie, że to się dziej naprawdę.Nie wierzę, że to się dziej akurat mnie.Dlaczego? Dlaczego coś takiego zawsze spotyka właśnie mnie? Usiłuję sobie przypomnieć, co Grandm�remówiła na temat zachowania w stresie, bo że jestem w stresie, co do tego nie ma wątpliwości.Staram sięoddychać spokojnie i głęboko, wciągam powietrze nosem, wypuszczam ustami, wciągam nosem, wypuszczamustami, wciągam nosem, wypuszczam.JAK ON M�GA MI TO ZROBI Jak???Najchętniej dałabym mu w twarz.Mówię poważnie.Za kogo on się uważa, do licha? Wiecie co zrobił? Nie?Zaraz wam opowiem.Po DZIEWICIU butelkach szampana - to prawie butelka na głowę, tylko że ja właściwie nie piłam, więc ktośwypił i moją - Josh i jego świta uznali, że czas iść na bal.Nieważne, że impreza zaczęła się GODZINwcześniej.Więc wyszliśmy i czekaliśmy, aż parkingowy przyprowadzi nasz samochód i już mi się wydawało, że wszystkobędzie dobrze.Josh objął mnie ramieniem, i dobrze, bo było mi zimno, a moja pelerynka to takie przezroczystecudo, które w ogóle nie grzeje.Kiedy mnie objął, było mi miło.Ma fajne ramiona, takie umięśnione, nicdziwnego, po tylu treningach [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl
  • Copyright � 2016 (...) chciałbym posiadać wszystkie oczy na ziemi, żeby patrzeć na Ciebie.
    Design: Solitaire

    Drogi uĚźytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.