X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W rzeczy samej widzę w jego życiu wiele kobiet.Musi pani wrócić, boten mężczyzna ma otrzymać ważną lekcję, a tylko pani może mu ją dać.- Wyczuwając moją niechęć, dodała: - Proszę się nie załamywać.Dokładnie za rok dowie się pani, po co musiała pani wrócić.Widzęrównież szczęście i sukces w pani przyszłości.Stanęłam twarzą w twarz z jasną odpowiedzią na pytanie, któresobie zadawałam.Muszę przyznać, że odpowiedz okazała się niemalniemożliwa do zaakceptowania.Doprowadziłam się do prawiecałkowitej frustracji, ważąc argumenty i rozważając tragiczne skutki obu rozwiązań.Wreszcie, wykończona własnym strachem iniezdecydowaniem, poszłam na spacer, poszukując odpowiedzi odsamego Boga.Wyjaśniłam, że zrobię to, co dla mnie zaplanował,niezależnie od tego, czy będzie to powrót do Verlana, czy próbaułożenia sobie życia tu, na miejscu.W tym samym momencie, kiedyjawnie i wyraznie poddałam się Jego woli, doznałam cudownego,duchowego doświadczenia, które mnie uspokoiło.Było tak głębokie, żenie miałam już cienia wątpliwości, iż dam radę wrócić do Meksyku narok i zaufać Bogu, cokolwiek miało się zdarzyć.Uzbrojona w tę zesłaną z nieba odwagę, następnego rankazadzwoniłam do Verlana.Był zszokowany, gdy usłyszał, że chcę, by pomnie przyjechał i zawiózł mnie z powrotem do Meksyku.Tak wielerazy próbował mnie ściągnąć do domu.Obiecywał mi tysiące rzeczy,jeśli tylko się zgodzę.Teraz autentycznie zdumiała go tak radykalnazmiana mojego nastawienia.Równocześnie czuł się mile połechtany.Szesnastego sierpnia 1980 roku Verlan przyjechał po mniesamochodem z przyczepą.Załadowaliśmy na nią wszystko, coposiadałam, i ruszyliśmy do San Diego.Stamtąd następnego dniawieczorem odjechaliśmy na południowy zachód i 18 sierpniaprzybyliśmy do Colonia LeBaron.Do dziś zastanawiam się nad tym wydarzeniem i roląjasnowidzów w moim życiu.Opowiedziałam wszystko dokładnie tak,jak się wydarzyło.Nie mogę więc zaprzeczać faktom.Zdaję sobiejednak sprawę, że jasnowidze nie są właściwym zródłem porady.Terazmogę tylko przypuszczać, że Bóg kocha mnie tak mocno, iż, jak biblijnemu Balaamowi, pozwolił przemówić do mnie oślicy, byskierować mnie na właściwą drogę.*** ROZDZIAA TRZYDZIESTY SI�DMY.Do następnego lata, przez prawie rok, kiedy znowu byłam żonąpoligamisty, nic szczególnego się nie wydarzyło.Był już począteksierpnia.Prawie całe miasteczko Colonia LeBaron brało udział wdorocznym rodeo, organizowanym natychmiast po drugiej sesjikonferencji kościelnej.Ponieważ nie należałam już do Kościoła,postanowiłam się wycofać zarówno ze wszystkich imprez kościelnych,jak i towarzyszących.Kiedy inni bawili się na imprezie, ja przygotowywałamogromne ilości spaghetti, świeżej kukurydzy w kolbach, zielonychpapryczek z rusztu i białego chleba domowego wypieku.Wśród ludzirozeszło się w mgnieniu oka nieoficjalne zaproszenie na poczęstunek domnie po rodeo.Spodziewałam się, że zjawi się około sześćdziesięciuosób -rodzina i przyjaciele.Według rozkładu nie ja miałam spędzać dzisiejszy dzień z Ver-lanem.Miał zajrzeć do mnie dopiero pod wieczór.Wiedziałam jednak,że wraz z przyjaciółmi ogląda rodeo i przyjdzie do mnie coś zjeść.Właśnie wydał własnym sumptem książkę Historia rodzinyLeBaronów, w której opowiada dzieje rodziny i pisze o Joelu jakoproroku.Co do pewnej uwagi, którą poczynił w tej książce, miałampoważne zastrzeżenia.Napisał mianowicie, że  Irene marzyła tylko ososie do spaghetti w puszce, a Charlotte o tym, by choć raz wziąć udziałw letnim festiwalu na Uniwersytecie Stanu Utah".Załamało mnie to.Wdwóch słowach powiedział wszem wobec, że nie miałam żadnychaspiracji.Owszem, w czasach, kiedy niemal głodowaliśmy, napomknęłam parę razy, że dobrze byłoby od czasu do czasu zjeśćsobie spaghetti z sosem z puszki, lecz nakłaniałam Yerlana i do bardziejwykwintnych aspektów życia niż jedzenie.%7łeby to udowodnić,poprosiłam wszystkich tego dnia przybyłych, by przeczytali fragment omnie i o spaghetti na stronie 103, po czym zaserwowałam ogromnąmichę spaghetti.Wszyscy pękali ze śmiechu.Verlan widział moje pozytywne nastawienie do książki i dogości, więc wychodząc, szepnął mi do ucha:- Wrócę pózno, koło północy, mam dużo spraw do załatwienia,ale zostanę dziś u ciebie na noc.Było to miłe, zwłaszcza że nie przypadała tego dnia moja kolej.Bynajmniej jednak o niczym nie świadczyło.Przez ostatni rokokoliczności nie uległy żadnej zmianie.Akceptowałam po prostu pocichu wszystko, co przynosił mi los.Teraz odliczałam dni i czekałam nawłaściwy moment, by wyznać Verlanowi, że wkrótce opuszczę go nazawsze.Na siłę odgoniłam sen, gdy kilka godzin pózniej poczułam, iżVerlan kładzie się do łóżka.Nie chciałam, by w mgnieniu oka zasnął,jak zwykł to zawsze robić [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl
  • Copyright � 2016 (...) chciałbym posiadać wszystkie oczy na ziemi, żeby patrzeć na Ciebie.
    Design: Solitaire

    Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam siÄ™ na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treÅ›ci do moich potrzeb. PrzeczytaÅ‚em(am) PolitykÄ™ prywatnoÅ›ci. Rozumiem jÄ… i akceptujÄ™.

     Tak, zgadzam siÄ™ na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyÅ›wietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treÅ›ci marketingowych. PrzeczytaÅ‚em(am) PolitykÄ™ prywatnoÅ›ci. Rozumiem jÄ… i akceptujÄ™.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.