[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Pani Ward, jest pani kusicielką. Widzę, że powoli zbliża się do mnie.Staje przede mną, a jegostalowotwardy penis ociera się o moją wargę. Chcesz tego?  pyta, chwytając penis i przesuwającwzdłuż moich ust.Naprężam się, żeby go dotknąć, lecz odsuwa się z lekkim uśmiechem. Poproś. Proszę. Podnoszę ręce i przebiegam palcami po jego torsie.Jesse jęczy, kierując penis w moje usta.Powoli rozchylam wargi i obserwuję malujące się na jego twarzy oczekiwanie.Po chwili zaciskam usta. Avo, te twoje usta  jęczy, zamykając oczy. Mam przestać?  Lekko go przygryzam i przesuwam zębami po delikatnej skórze. Chcesz, żebymprzestała? Chcę, żebyś się wreszcie zamknęła i skoncentrowała na tym, co robisz.Uśmiecham się i puszczam go.Odwracam się i siadam na łóżku, pomiędzy jego udami.Chwytamjego penis i ściskam.mocno. Przestań się ze mną droczyć. Zaciska dłonie na moich włosach i obniża moją głowę.Nie stawiam oporu.Uwielbiam go takiego.Pochylam głowę, zaciskam palce na jego jędrnych pośladkach i wsuwam penis głęboko do ust. O cholera!  krzyczy, przytrzymując moją głowę w miejscu. Po prostu rób swoje.Dotyka tylnej ścianki mojego gardła, a ja powstrzymuję konwulsje żołądka.Milczę, gdy Jessegoogarniają dreszcze.Odchyla głowę i zaciska mocniej ręce na moich włosach.Muszę zachowaćkontrolę nad własnym ciałem.Nie mogę zacząć wymiotować, nie wytłumaczę mu się z tego.Zatemkoncentruję się na twardym penisie, którego trzymam w ustach.Co się ze mną dzieje? Jeśli ciążapowoduje awersje, a moją jest nieoczekiwana nietolerancja na męskość Jessego, w takim razie nigdywięcej nie chcę być w ciąży.Rozluzniam się, kiedy cofa się i szybko wysuwam go z ust, a następnie wspinam się na jego ciało iobejmuję go nogami.Muszę to idealnie rozegrać, zwłaszcza patrząc na jego zdziwione spojrzenie.Nielubi, kiedy wstrzymuję takie momenty.Pochylam się i przygryzam jego wargę. Chcę cię poczuć w sobie. Podobało mi się tam, gdzie byłem  oświadcza z niedowierzaniem.Zaczynam się śmiać. Cieszę się, że cię to śmieszy, Avo. Przepraszam. Przyciskam usta do jego warg i postanawiam zagrać kobietę w potrzebie.To mojajedyna możliwość. Potrzebuję cię poczuć w sobie.Teraz.Odsuwa się i mruży oczy.Niepokoi mnie jego reakcja, ale po chwili powała mnie swoim niezwykłym,zarezerwowanym tylko dla mnie, uśmiechem. Kochanie, mnie nie trzeba dwa razy powtarzać. Opuszcza mnie na łóżko i kładzie się obok.Pozbądzmy się ręcznika.Ciągnę ręcznik owinięty dookoła jego szyi i rzucam go przez pokój. Połóż ręce na moich włosach  nakazuje.Natychmiast stosuję się do jego polecenia i przesuwampalce pomiędzy jego mokrymi włosami w kolorze ciemnego blondu. Pociągnij. Pochyla się nade mną iliże moje wargami, gdy ja ciągnę jego włosy. Pocałuj mnie mocno, Avo. Jego ostry tonjedynie zwiększa moje pragnienie.Zajmuję się jego ustami z desperacją i przekonaniem. Przestań nakazuje, co niechętnie robię. Pocałuj mnie delikatnie  szepcze.Wzdycham, łagodnie i niespiesznieprzesuwając język w jego ustach.Czuję się jak w niebie. Wystarczy  mówi stanowczo, więc przestaję.Jesse składa delikatny pocałunek na moich wargach. Dlaczego innych rzeczy, o które cię proszę, niewykonujesz tak szybko?Uśmiecham się i przysuwam bliżej. Ponieważ twoja nienasycona osoba wkurza twoją żonę.Wybucha śmiechem, a gdy przesuwa się na plecy, siadam okrakiem na jego biodrach. Przejmij inicjatywę, kochanie. Nie ma sprawy  natychmiast się zgadzam, unosząc ciało nad jego pachwinę.Chce mnie przysunąćdo siebie, lecz odtrącam jego rękę. Hej! Ach, przepraszam  uśmiecha się z zakłopotaniem. Ale pamiętaj, żeby nie przeginać. Jesteś zapominalski. Chwytam jego naprężony penis i kieruję do swojego ciała. Zrzekłeś sięwładzy. Pochylam się łagodnie.Jego uśmiech szybko znika i ustępuje zadowoleniu.Jęczy i chwyta górną część moich nóg. Powinienem częściej przekazywać ci władzę.Unoszę się i powoli osuwam w dół, przebiegając dłońmi po jego torsie. Podoba ci się? Uwielbiam to. Spogląda na mnie i zaczyna pieścić moje uda. Jesteś przystojny. Ponownie unoszę się i opadam. Wiem  odpowiada bezpośrednio. Jesteś arogancki. Wiem.Do góry. Unoszę brwi. Kto dziś rządzi? Ty, ale nie na długo, jeśli nadużyjesz swojej władzy.Do góry [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl
  • Copyright © 2016 (...) chciaÅ‚bym posiadać wszystkie oczy na ziemi, żeby patrzeć na Ciebie.
    Design: Solitaire