[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Wynajdujesz dziwne książki dla dziwnychludzi, którzy wierzą w zjawiska paranormalne, tak?Abby uśmiechnęła się lekko. Coś w tym rodzaju.Dobrze wiedzieć, że darzysz mojedoświadczenie zawodowe takim szacunkiem. Daj spokój  skrzywił się Dawson. Wiem, że chowasz urazę zpowodu przeszłości.I spójrzmy prawdzie w oczy, jako nastolatka miałaśdość poważne problemy.Pamiętasz, jak wróciłaś do domu z tą starą książką,którą kupiłaś gdzieś na ulicy? Tamtego wieczoru podpaliłaś ją w wannie.Abby zesztywniała. To był wypadek, w pewnym sensie.Ale nikt mi nie wierzył. Bo śmiertelnie wszystkich przeraziłaś i włączyłaś alarm  odpaliłDawson. Skończyło się na tym, że mieliśmy dom pełen strażaków i zalanąpodłogę.Mama była wściekła.Skompromitowałaś ją przed sąsiadami.Towłaśnie wtedy babcia uznała, że trzeba cię zamknąć w jakimś zakładzie. Doskonale znam opinię twojej babki na mój temat  odparła Abby. I nie był to jedyny taki incydent.Jako nastolatka częstozachowywałaś się dziwacznie.Mama miała wiele powodów, żeby bać się oblizniaczki. Nie, nie miała.Nigdy bym nikogo nie skrzywdziła. A wtedy, kiedy zniknęłaś na prawie dwa dni? Mama i twój tataodchodzili od zmysłów.Policja nie chciała cię szukać, bo powiedzieli, żepewnie po prostu uciekłaś z domu.A potem zadzwonili do nas i powiedzieli,że znalezli cię w księgarni, w której wybuchł pożar.Sprzedawca był ranny izostał zabrany do szpitala.Nie trafiłaś do poprawczaka tylko dlatego, że134RLT twój ojciec wynajął dobrego prawnika, który postarał się, żeby wycofanozarzuty. Mam dla ciebie dobrą wiadomość, Dawsonie  oznajmiła Abby.Summerlight Academy niewiele różniła się od więzienia.Drzwi i oknazamykano na klucz.Byliśmy zmuszani do udziału w sesjachterapeutycznych.Opiekunowie bez przerwy chcieli poddawać nasbadaniom, mnie i moich przyjaciół. A co rodzina miała z tobą zrobić? Nie mogła ryzykować,zatrzymując cię w domu.Psychiatrzy powiedzieli nam, że naprawdęwierzysz w swoją nadprzyrodzoną moc.Abby uśmiechnęła się zimno. Naprawdę w to wierzę.I dlatego właśnie mogę cię ostrzec, że tennotatnik jest niebezpieczny. To tylko głupia książka  odparł Dawson twardo. Muszę ją dostać.Nie żartuję. Zdaję sobie sprawę, że ten kontrakt ma duże znaczenie dla twojejfirmy, ale na świecie jest wielu miliarderów. Głos Abby złagodniał.Tego sobie odpuść.Poszukaj innego. To jest biznes, do cholery.Nie proszę cię o przysługę.Mówiłem już,dobrze zapłacę. Dziękuję, ale nie mogę przyjąć tego zlecenia. Chodzi o przeszłość, prawda?  Twarz Dawsona poczerwieniała zgniewu i frustracji. O to, że twój ojciec ożenił się dla pieniędzy z mojąmatką i trochę za pózno odkrył, że moja babka uwięziła całą kasę wfunduszu powierniczym. Możesz mi wierzyć albo nie, ale nie chodzi o przeszłość.135RLT  Chodzi o przeszłość i o pieniądze.Nie rozumiesz? Babcia od razuprzejrzała twojego ojca, ale moja matka nie chciała jej słuchać.Newton przestał warczeć.Bardziej niż kiedykolwiek przypominałteraz miniaturową wersję psa podwórzowego.Wyglądał bardzo groznie.Wkażdym psie jest coś z wilka, pomyślał Sam.Ludzi, którzy o tymzapominają, czeka przykre spotkanie z psimi zębami. Wszystko w porządku  zwróciła się Abby do Newtona.Pochyliłasię i dotknęła go lekko. Już dobrze.Newton nie spuszczał wzroku z Dawsona. Cokolwiek zdarzyło się w przeszłości, jest bez znaczenia powiedziała Abby. Wszyscy poszliśmy od tego czasu do przodu, ja także.Teraz jesteśmy idealną rodziną łączoną, nie pamiętasz? Gówno prawda.Usta Abby wygięły się lekko. Fakt.Ale rodzina to rodzina. To nie jest zabawne  rzucił ostro Dawson. Od początku mnie niecierpiałaś, bo babcia zadbała o to, żebyście nie dostali ani grosza z jejpieniędzy, ty i twój ojciec. To chyba nic nie da, jeśli ci powiem, że nigdy nie obchodziły mniewasze pieniądze  odrzekła Abby. Jeśli czegoś zdążyłem się nauczyć, to tego, że zawsze chodzi opieniądze. Głos Dawsona był pełen goryczy [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl
  • Copyright © 2016 (...) chciaÅ‚bym posiadać wszystkie oczy na ziemi, żeby patrzeć na Ciebie.
    Design: Solitaire