[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Widziałam, jak na ciebie patrzyła.Catrin nie potrafiła niczego ukrywać.Z pewnościąnie umiała kłamać.Doskonale wyczuwałam, kiedy była z tobą, a kiedy nie dzwoniłeś do niej od kilkudni.Nie, nie dam sobie z tym rady, nie teraz.%7łal mi tej kobiety, ale mój świat też się zachwiał wposadach. Jesteś zdenerwowana.Powinnaś być ze swoimi sy& z Chrisem i Michaelem.Na pewno sięmartwią, gdzie się podziałaś. Nic nie mówiłam. Wygląda, że próbuje mnie teraz obłaskawić. Nigdy bym nic niepowiedziała.Czekałam, aż ona to zrobi.Nie powiedziała Catrin, ale powiedziała jej mężowi? Muszę to zakończyć, wyprowadzić ją stąd. Rachel, nie było nic do powiedzenia.Coś ci się pomieszało. Na pewno nigdy nie kochała Bena w ten sposób, w jaki kochała ciebie.Nie jestem pewna, czy wogóle go kiedykolwiek kochała, ale kiedy się pojawiłeś, to był ich koniec.Ta kobieta jest o wiele mądrzejsza od Catrin.A może tylko sprytniejsza.Catrin nigdy by się nieprzypochlebiała ani nie płaszczyła, żeby coś uzyskać.Otwarcie by o to poprosiła.Wykłócałaby się,gdyby jej odmówiono, ale zawsze używałaby uczciwych argumentów.Catrin kłóciła się jakmężczyzna.Nie poważyłaby się wykorzystywać czyjejś słabości, jak Rachel teraz.I Rachel kłamie.To drobne kłamstwa, ale jednak kłamstwa.Jeśli Catrin mówiła mi prawdę  a nigdy nie widziałem,żeby było inaczej  Rachel przyłapała nas na gorącym uczynku. Dzwonię do twoich rodziców. Obchodzę ją i idę do telefonu, który leży na biurku.Duży błąd.Rachel oczywiście lezie za mną, a pamiętnik Catrin wciąż jest otwarty na moim pececie.Wystarczyporuszyć myszką, a plik pojawi się na ekranie.Szybko się odwracam, ustawiam między biurkiem agościem. Słuchaj, nie wiesz, o co prosisz.Cokolwiek Catrin napisała w tym pamiętniku, jeśli coś napisała,ty na pewno wolałabyś tego nie czytać.Rachel nie odpuszcza, a do mnie dociera, że nigdy nie odpuści. To oczywiste, że wolałabym tego nie czytać.Wolałabym też, żeby Bob Stopford nie przychodziłdzisiaj do mojego domu, nie kazał mi usiąść, żeby mógł mnie poinformować, że bardzo mu przykro,ale znalezli ciało Petera.Ale wiem, że przyjdzie i tak powie, bo z pamiętnika Catrin wywnioskuje,gdzie jest mój synek.Nie chcę za pół roku unikać gazet, bo będą w nich wszystkie szczegóły zbrodni.Nie chcę mówić Chrisowi i Michaelowi, że ich młodszy braciszek nigdy do nas nie wróci.Nie chcę,kiedy będę dzisiaj odbierać męża z lotniska, tłumaczyć mu, że pozwoliłam, by jego synek zginął zręki szalonej kobiety, kiedyś mojej przyjaciółki.Ale będę musiała to zrobić, i jeśli mogę wiedzieć napewno, jeśli przeczytam to napisane jej własnymi słowami, wtedy może zacznie to do mnie docierać i zdołam sobie z tym jakoś poradzić.O cholera, cholera, po tysiąckroć cholera. Chodz, usiądz.Pozwala mi się zaprowadzić do salonu.Queenie, zwinięta na dywaniku, otwiera oczy i nieodkrywając wzroku od Rachel, wolno wstaje.Lekko popycham Rachel na fotel przy kominku inalewam nam obojgu drinka.Potem siadam naprzeciwko i spoglądam jej prosto w oczy.Nie istniejełatwy sposób na powiedzenie czegoś takiego. Rachel, naprawdę strasznie mi przykro, ale myślę, że Peter chyba nie żyje.Wydaje okrzyk, coś pomiędzy jękiem a łkaniem.Jej dłonie podrywają się do ust, wzrok mautkwiony w przestrzeń.%7łałuję, że się w to wdałem, ale muszę doprowadzić rozmowę do końca. Jestem pewien, że nie cierpiał, że się nie bał.Ona nie jest okrutna.Na pewno to się odbyłoszybko, ale wszystko wskazuje, że Peter jednak nie żyje, przykro mi.Zamyka oczy, zaczyna się kołysać w przód i w tył.Wmówiła sobie, że wszystko lepsze odniewiedzy, a teraz odkrywa, że niewiedza ma dużo pozytywnych stron.Potem znowu na mniespogląda i kręci głową. Ona by nie mogła.Ja to po prostu wiem.Nie potrafiłaby.Widzę ją coraz mniej wyraznie.Biorę głęboki wdech i trę oczy.Potem nagle Rachel jest w moichramionach i szczerze mówiąc, sam już nie wiem, które z nas płacze.Albo które płacze bardziej.Kiedy chwilę pózniej trochę się uspokajamy, przekonujemy się, że Queenie wcisnęła się między nas. Już go czytałeś, prawda?  szepcze Rachel. I wiem, że ty nie powinnaś  odpowiadam [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl
  • Copyright © 2016 (...) chciaÅ‚bym posiadać wszystkie oczy na ziemi, żeby patrzeć na Ciebie.
    Design: Solitaire