[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.MilczÄ™.Nie do mnie należy wykonanie pierwszego ruchu.Nazbytdobrze pamiÄ™tam przestrogÄ™ pani matki: cokolwiek zastanÄ™ w Anglii,nigdy, przenigdy nie mogÄ™ dać królowi podstaw do myÅ›lenia, iż jestemrozwiÄ…zÅ‚a.WybraÅ‚ mnie, albowiem ma wysokie mniemanie oniewiastach rodem z Kliwii.ZakontraktowaÅ‚ sobie dobrze wychowanÄ…,opanowanÄ…, powÅ›ciÄ…gliwÄ… erazmiaÅ„skÄ… dziewicÄ™  i mam byćwÅ‚aÅ›nie niÄ…, ni mniej, ni wiÄ™cej.Pani matka nie rzekÅ‚a mi wprost, żejakiekolwiek uchybienie królowi może kosztować mnie życie,albowiem nikt sÅ‚owem nie wspomniaÅ‚ o losie Anny Boleyn, odkÄ…dpodjÄ™to decyzjÄ™ o wydaniu mnie za mąż za czÅ‚owieka, który skazaÅ‚ naÅ›mierć wÅ‚asnÄ… żonÄ™.Od dnia zarÄ™czyn wszyscyÅ›my udawali, żekrólowÄ… AnnÄ™ porwaÅ‚y do nieba anioÅ‚y.SÅ‚yszaÅ‚am przestrogi, że podżadnym pozorem nie wolno mi siÄ™ wykazać lekkoÅ›ciÄ… charakteru,jednakże nikt siÄ™ nie zajÄ…knÄ…Å‚, iż król może mi uczynić to samo coAnnie Boleyn.Nikt nie przestrzegÅ‚ mnie, że i ja mogÄ™ zostać zmuszonapoÅ‚ożyć gÅ‚owÄ™ na katowskim pieÅ„ku za wyimaginowane przewiny.Król, mój mąż, spoczywa w Å‚ożu obok mnie, wzdycha ciężko, jakgdyby byÅ‚ niezwykle zmÄ™czony, a ja przez moment myÅ›lÄ™, że zarazzaÅ›nie i tym samym skoÅ„czy siÄ™ ten niemiÅ‚osiernie dÅ‚ugi i trudny dzieÅ„,ja zaÅ› obudzÄ™ siÄ™ jutro mężatkÄ… i królowÄ… Anglii, zaczynajÄ…c swojenowe życie.Na moment ogarnia mnie nadzieja, że moje obowiÄ…zkitego dnia dobiegÅ‚y koÅ„ca. Leżę tak, jak życzyÅ‚by sobie mój brat książę: niczym szmaciana lalka.Mój brat książę czuÅ‚ przed moim ciaÅ‚em strach; strach i fascynacjÄ™.PrzykazaÅ‚ mi nosić wysoko zabudowane suknie, grube materie, wielkieczepce, niezgrabne pantofle, tak żeby widziaÅ‚  żeby wszyscywidzieli  wyÅ‚Ä…cznie mojÄ… ocienionÄ… spoconÄ… twarz i dÅ‚onie, awÅ‚aÅ›ciwie same palce.Gdyby byÅ‚ wÅ‚adny zamknąć mnie w haremie,jak jakiÅ› ottomaÅ„ski suÅ‚tan swojÄ… brankÄ™, byÅ‚by to z pewnoÅ›ciÄ… uczyniÅ‚.Nawet moje spojrzenie byÅ‚o dlaÅ„ nie do zniesienia, dlatego wolaÅ‚,abym nie patrzyÅ‚a mu w oczy; przypuszczam, że gdyby byÅ‚o to wciąż wmodzie, kazaÅ‚by mi nosić welon.A mimo to nieustannie mnie szpiegowaÅ‚.Czy przebywaÅ‚am wkomnacie pani matki, szyjÄ…c pod jej okiem, czy na dziedziÅ„cu,oglÄ…dajÄ…c konie, wystarczyÅ‚o, że podniosÅ‚am wzrok, a natychmiastspostrzegaÅ‚am, że siÄ™ na mnie gapi z wyrazem irytacji i.sama niewiem.pożądania? Nie żądzy, nigdy nie czuÅ‚am, aby pragnÄ…Å‚ mnie tak,jak mężczyzna pragnie niewiasty.Jednakże chciaÅ‚ mnie posiąść w innysposób, caÅ‚kowicie zdominować.Może nawet potknąć, żebym już nieprzysparzaÅ‚a mu wiÄ™cej zmartwienia.Kiedy byliÅ›my dziećmi, znÄ™caÅ‚siÄ™ nad nami trzema: SybillÄ…, AmeliÄ… i mnÄ….Sybilla, trzy lata odeÅ„starsza, biegaÅ‚a dość szybko, aby uciec w porÄ™; Amelia Å‚atwo siÄ™rozklejaÅ‚a, bÄ™dÄ…c najmÅ‚odszÄ… z rodzeÅ„stwa; tylko ja stawiaÅ‚am muczoÅ‚o.Nie oddawaÅ‚am mu, kiedy mnie szczypaÅ‚ albo ciÄ…gnÄ…Å‚ za wÅ‚osy.Nie młóciÅ‚am na oÅ›lep rÄ™kami zagoniona do ciemnego kÄ…ta.ZgrzytaÅ‚am zÄ™bami i kiedy robiÅ‚ mi krzywdÄ™, powstrzymywaÅ‚am Å‚zy.Nawet jeÅ›li siniaczyÅ‚ mi dziewczyÅ„skie nadgarstki, nawet gdy nabijaÅ‚mi guza rzuconym kamieniem.Nigdy przy nim nie pÅ‚akaÅ‚am, nieprosiÅ‚am, żeby przestaÅ‚.NauczyÅ‚am siÄ™ wykorzystywać milczenie iwytrwaÅ‚ość jako broÅ„ przeciwko niemu.Jego siÅ‚a polegaÅ‚a na tym, żebyl w stanie mnie zranić.Moja siÅ‚a tkwiÅ‚a w tym, że miaÅ‚am Å›miaÅ‚ośćzachowywać siÄ™ tak, jakby nic nie mógÅ‚ mi zrobić.OdkryÅ‚am, żeumiem wytrzymać wszystko, co przyjdzie do gÅ‚owy maÅ‚emu chÅ‚opcu.Pózniej siÄ™ przekonaÅ‚am, że umiem przeżyć wszystko, co wymyÅ›lidorosÅ‚y mężczyzna.W którymÅ› momencie zrozumiaÅ‚am, że z mojegobrata jest tyran, mimo to wcale siÄ™ go nie baÅ‚am.PoznaÅ‚am sztukÄ™przetrwania.Kiedy podrosÅ‚am i dostrzegÅ‚am jego Å‚agodność wzglÄ™demAmelii i Å‚atwość powodowania niÄ… oraz peÅ‚en rewerencji stosunek dopani matki, uÅ›wiadomiÅ‚am sobie, że to mój upór, moja nieustÄ™pli- wość byÅ‚a powodem ciÄ…gÅ‚ych niesnasek miÄ™dzy nami.WilhelmzdetronizowaÅ‚ naszego papÄ™ już za życia, praktycznie uwiÄ™ziÅ‚ go wkomnacie sypialnej.UczyniÅ‚ to z bÅ‚ogosÅ‚awieÅ„stwem pani matki i wpoczuciu wÅ‚asnej prawoÅ›ci.ZwarÅ‚ szyki z mężem Sybilli, tworzÄ…cwspólny front dwóch nadmiernie ambitnych i dumnych książątek, także nawet po zamążpójÅ›ciu siostry może zawiadywać jej życiem.Razemz paniÄ… matkÄ… stanowiÄ… zgrany zespól wÅ‚adajÄ…cy ksiÄ™stwem Jülich iKliwiÄ….I nadal komenderujÄ… AmeliÄ…; mnie jednak nigdy nie zdominujÄ…ani nie bÄ™dÄ… mnÄ… rzÄ…dzić.Nie dam siÄ™ ubezwÅ‚asnowolnić ani wiÄ™zić.Wiem, że moja obecność w domu wiecznie uwieraÅ‚a Wilhelma.Gdybym przy nim pÅ‚akaÅ‚a, gdybym go bÅ‚agaÅ‚a o miÅ‚osierdzie jakmÅ‚odsza siostra, gdybym siÄ™ ugięła jak sÅ‚aba niewiasta, byÅ‚by może miprzebaczyÅ‚, byÅ‚by objÄ…Å‚ mnie swojÄ… ochronÄ…, byÅ‚by traktowaÅ‚ jakrodzinÄ™ i nie pozwoliÅ‚ skrzywdzić.StaÅ‚abym siÄ™ jego ulubienicÄ…, jegodrogÄ… siostrzyczkÄ…, której strzegÅ‚by za wszelkÄ… cenÄ™.Jednakże doszÅ‚am do tego za pózno.On zdążyÅ‚ zapiec siÄ™ w swejniechÄ™ci do mnie, a ja nauczyÅ‚am siÄ™ czerpać coÅ› w rodzaju radoÅ›ci zuporczywego przeciwstawiania mu siÄ™  i wygrywania wbrewwszelkim oczekiwaniom, podążania wÅ‚asnÄ… drogÄ….UsiÅ‚owaÅ‚ uczynićze mnie niewolnika, a tymczasem osiÄ…gnÄ…Å‚ tyle tylko, że rozbudziÅ‚ wemnie pragnienie wolnoÅ›ci.PożądaÅ‚am wolnoÅ›ci, jak inne dziewczÄ™tapożądajÄ… zamążpójÅ›cia.MarzyÅ‚am o zdobyciu wolnoÅ›ci, jak innedziewczÄ™ta marzÄ… o zdobyciu kochanka.DrogÄ™ do mojej wolnoÅ›ciutorowaÅ‚o mi to małżeÅ„stwo.Jako królowa Anglii posiadam wiÄ™kszymajÄ…tek niż on, wÅ‚adam krajem wiÄ™kszym niż Kliwia, nieskoÅ„czeniepotężniejszym i ludniejszym.Króla Francji zwÄ™ swym drogim bratem,jestem macochÄ… wnuczki królowej Hiszpanii, moje imiÄ™ wymienia siÄ™na wszystkich dworach Europy; jeżeli urodzÄ™ syna, bÄ™dzie bratemprzyszÅ‚ego króla Anglii, a może nawet sam zostanie królem.TomałżeÅ„stwo oznacza mojÄ… wolność i moje zwyciÄ™stwo.Wszelakokiedy Henryk poprawia siÄ™ na Å‚ożu i wzdycha jak znużony starzec, anie jak oblubieniec, uprzytamniam sobie to, co podejrzewaÅ‚am już oddÅ‚uższego czasu: że jednego trudnego mężczyznÄ™ zamieniÅ‚am nadrugiego.Pozostaje mi odkryć, jak unikać jego gniewu i jak sobie znim radzić [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl
  • Copyright © 2016 (...) chciaÅ‚bym posiadać wszystkie oczy na ziemi, żeby patrzeć na Ciebie.
    Design: Solitaire