[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Chiny pozostawiły na polach bitew co najmniej 200 tysięcy żołnierzy.Amerykanie według tych danych stracili 33620 żołnierzy, ich sprzymierzeńcy w korpusie pomocniczym ONZ 3143.Według danych Phenianu, Amerykanie stracili (zabici i wzięci do niewoli 1 093 839 osób, w tym 397 543 żołnierzy amerykańskich i 667 839 południowych Koreańczyków.Według innych danych obóz amerykańsko - południowokoreański stracił 1 467 128 osób, z czego ponad 450 tysięcy swojego własnego wojska.Stracił też ogromną ilość sprzętu bojowego, między innymi 12 224 samolotów, 564 okrętów wojennych różnego typu, 3255 czołgów i innych pojazdów pancernych, 7695 dział różnego rodzaju, 925 000 drobnej broni i miliardy dolarów bezpośrednich kosztów.Wojna spowodowała także ogromne zniszczenia materialne.Po zawarciu rozejmu Korea Północna przedstawiała niemal jedno wielkie pogorzelisko.Miasta leżały w gruzach, wsie zryte lejami po bombach.Na sam Phenian podczas 1431 nalotów amerykańskich zrzucono 428 748 bomb burzących i zapalających, czyli "jedną bombę na głowę mieszkańca".Z miasta, które w 1950 roku liczyło około 400 tysięcy ludności, nie pozostał przysłowiowy "kamień na kamieniu".W Phenianie ocalały tylko trzy nienaruszone budynki, most na rzece Tedong i stara brama miejska.Zniszczone zostały obiekty przemysłowe, dzielnice mieszkaniowe, bezcenne zabytki kultury.Przeliczone na pieniądze straty materialne Korei Północnej były sześć razy wyższe od całego dochodu narodowego w roku poprzedzającym wojnę.Znane jest oświadczenie dowódcy armii amerykańskiej, iż "Korea Północna cofnęła się do epoki kamiennej i nie podniesie się ani za sto lat".Po zawarciu rozejmu wrócono do punktu wyjściowego - 38 równoleżnika.Po żmudnych, trwających blisko dwa lata rokowaniach między stroną amerykańską i północnokoreańską, 27 lipca 1953 roku zawarty został rozejm, który położył kres trzyletniej krwawej "wojnie koreańskiej".Kontrolę nad wykonaniem rozejmu powierzono Wojskowej Komisji Rozejmowej oraz Międzynarodowej Komisji Nadzorczej Państw Neutralnych, w skład której weszli przedstawiciele Czechosłowacji, Polski, Szwajcarii i Szwecji.Linia demarkacyjna ustalona została ponownie wzdłuż 38 równoleżnika, przebiegającego przez Panmudżom.Jest to równocześnie linia podziału Korei na Północną i Południową.Dzieląca Koreę w poprzek strefa zdemilitaryzowana ciągnie się na długości 240 km i obejmuje czterokilometrowej szerokości pas ziemi "niczyjej", zaminowanej i wzmocnionej zasiekami z drutu kolczastego.Strefa ta stała się jedną z najbardziej hermetycznie zamkniętych granic świata, jest jakby frontem wojennym o zawieszonym działaniu.Rząd w Seulu, podkreślając niejako wieczny podział państwa koreańskiego, wzniósł wzdłuż całej strefy wojenno - demarkacyjnej mur - gigant z betonu i stali, wysoki na 5 metrów, szeroki u podstaw na 10 m a górą na 2 - 3 metry.W strefie zdemilitaryzowanej po stronie południowej znajduje się jedyna osada cywilna Teasong z masztem flagi południowokoreańskiej, po stronie północnej nowoczesna niewielka wioska - rolne gospodarstwo spółdzielcze z masztem flagi północnokoreańskiej na pobliskim wzgórzu o wysokości 150 metrów.Izolacja obu krajów od czasu zakończenia wojny jest kompletna.Żadnych przejść granicznych, żadnych linii kolejowych, drogowych, mostów itp., którymi można by przejść.Nie istnieją kontakty handlowo - gospodarcze, pocztowe, telefoniczne, rodzinne, wymiany kulturalnej itp.Przez cały, ponad czterdziestoletni już okres rozejmu, obowiązuje wprawdzie porozumienie o przerwaniu działań wojennych, ale naprzeciwko siebie po obu stronach linii podziału stoją armie w gotowości bojowej.Naród koreański nigdy nie zaakceptował podziału kraju na dwie strefy.Jest to podział sztuczny, rozrywa geograficzną i narodową jedność Korei.Rząd KRL - D od 1958 roku wysuwał różne propozycje pokojowego zjednoczenia kraju, po wycofaniu obcych wojsk z terytorium Korei Południowej, w Północnej bowiem nie ma żadnych obcych wojsk; między innymi znane są propozycje wysunięte w 1973 roku oparte na pięciu punktach, zmierzające do odprężenia między Północą i Południem a w efekcie utworzenia systemu konfederacji między obydwoma państwami, przy zachowaniu w dotychczasowym kształcie istniejących ideologii i ustrojów.Odbywały się rozmowy trójstronne (KRL-D, USA i Korea Pd.) stwarzające warunki do pokojowego zjednoczenia Korei.Pokojowe propozycje KRL-D dotyczące zagadnień nieagresji między Północą i Południem, złagodzenia konfrontacji wojskowej i zwarcia układu pokojowego między KRL-D i USA ponawiane były wielokrotnie, bez pozytywnej reakcji tak przez Stany Zjednoczone jak i władze południowokoreańskie.Do dialogu na rzecz zjednoczenia Korei włączył się naród koreański - na Północy, Południu i poza granicami kraju, czego wyrazem było między innymi utworzenie w 1990 roku Ogólnokrajowej Ligi Zjednoczenia Ojczyzny.Rezultaty długoletnich zabiegów politycznych i dyplomatycznych przedsięwzięć rządu KRL-D zaczęły nabierać realnych kształtów dopiero w 1991 roku.Z końcem grudnia obydwa państwa koreańskie parafowały porozumienie o zakończeniu stanu wojny, pojednaniu, nieagresji, rozwoju współpracy we wszystkich dziedzinach, przywróceniu kontaktów międzyludzkich.Oba państwa zobowiązały się także, iż nie będą produkować, posiadać i rozmieszczać na swoim terytorium żadnej broni jądrowej
[ Pobierz całość w formacie PDF ]