[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.PamiÄ™taÅ‚a dzieÅ„, w którym powie­wiedziaÅ‚a, co siÄ™ staÅ‚o.Wykorzysta jÄ… w najgorszym sensie tego sÅ‚owa.dziaÅ‚, że firma chce go wysÅ‚ać do Szwajcarii, żeby nadzorowaÅ‚ ważnÄ…Użalanie siÄ™ nad Isabel byÅ‚o mniej bolesne niż użalanie siÄ™ nad sobÄ…,transakcjÄ™.OznaczaÅ‚o to nie tylko awans, na który dÅ‚ugo pracowaÅ‚, aleale teraz byÅ‚ tu Harry, a ona nie mogÅ‚a już skrywać bólu.Kim jesteÅ›? -i szansÄ™ pokazania, co potrafi.chciaÅ‚a zapytać.Gdzie siÄ™ podziaÅ‚ ten miÅ‚y, czuÅ‚y mężczyzna, w którymNiestety, jej ciąża pokrzyżowaÅ‚a im plany.MiaÅ‚ wyjechać w sierpniusiÄ™ zakochaÅ‚am?i wrócić w listopadzie, tymczasem termin porodu przypadaÅ‚ na koniecPodniosÅ‚a siÄ™ z fotela jak osiemdziesiÄ™ciokilogramowy wielorybpazdziernika.Ponieważ Harry Briggs zawsze postÄ™powaÅ‚, jak należy,wyrzucony na plażę.Jeszcze siedem kilogramów i bÄ™dzie ważyć wiÄ™cejpostanowiÅ‚ zrezygnować z wyjazdu.Ale ona nie chciaÅ‚a, żeby byÅ‚ mÄ™­niż mąż.czennikiem, wiÄ™c zaproponowaÅ‚a, że razem z dziećmi pojedzie z nim.- Dziewczynki, wezcie Connora i idzcie poszukać signory Anny.Przecież Szwajcarki też majÄ… dzieci.Urodzi swoje piÄ…te w tym kraju.ObiecaÅ‚a, że upiecze ciasteczka.Od razu siÄ™ okazaÅ‚o, że popeÅ‚nili bÅ‚Ä…d.TrÄ…cy miaÅ‚a nadziejÄ™, że po­Dziewczynki przytuliÅ‚y siÄ™ mocniej do ojca i popatrzyÅ‚y na niÄ…gniew- byt poza domem znów ich zbliży i zablizni rany, ale jeszcze bard/icjsiÄ™ od siebie oddalili.Mieszkanie, które wynajęła im firma, byÅ‚o za maÅ‚enie.W ich oczach to ona byÅ‚a zÅ‚Ä… czarownicÄ…, która zabraÅ‚a je od tatusia.dla dużej rodziny.Dzieci nie miaÅ‚y siÄ™ z kim bawić, wiÄ™c z tygodnia nuZcisnęło jÄ… w gardle,100101 tydzieÅ„ zachowywaÅ‚y siÄ™ coraz gorzej.PlanowaÅ‚a rodzinne wypady naRównie dobrze mógÅ‚by jÄ… spoliczkować.To teraz, pomyÅ›laÅ‚a.Toweekendy - wycieczka do Eurodisneylandu, rejs po Renie i przejażdżkiwÅ‚aÅ›nie jest najstraszliwsza chwila mojego życia.kolejkÄ… linowÄ…- ale koÅ„czyÅ‚o siÄ™ tak, że jechaÅ‚a sama z dziećmi, bo Har­UsÅ‚yszaÅ‚a cichy jÄ™k Isabel.Ren, jej stary przyjaciel z dzieciÅ„stwa,ry bez przerwy pracowaÅ‚.Nie byÅ‚o go wieczorami, w soboty, a czasamizrobiÅ‚ krok do przodu.nawet w niedziele.Ale zaÅ‚amaÅ‚a siÄ™ dopiero dwa dni temu, gdy przyÅ‚apa­- Nigdzie nikogo nie zabierzesz, kolego.Å‚a go w restauracji z innÄ… kobietÄ….Twarz Harry'ego wyrażaÅ‚a znany TrÄ…cy upór.Jej mąż wiedziaÅ‚, że- Pomóc ci siÄ™ spakować? - powtórzyÅ‚ nazbyt cierpliwie, tak jakbyRen może go stÅ‚uc na kwaÅ›ne jabÅ‚ko, nie dostajÄ…c nawet zadyszki, ale tostrofowaÅ‚ niegrzeczne dziecko.byÅ‚ Harry, wiÄ™c po prostu poszedÅ‚ w stronÄ™ domu.- Nigdzie nie wyjadÄ™, Harry, wiÄ™c nie muszÄ™ siÄ™ pakować.Ren zrobiÅ‚ krok za nim.TrÄ…cy zaczęła krzyczeć, ale Isabel byÅ‚a szybsza.- Musisz.Nie zostaniesz tu.- Z jego twarzy nie można byÅ‚o wyczy­- Nie ruszajcie siÄ™, oboje!tać żadnych emocji.W gÅ‚osie nie sÅ‚yszaÅ‚a ani bólu, ani troski; byÅ‚o toMówiÅ‚a tonem kogoÅ›, kto ma wÅ‚adzÄ™.TrÄ…cy caÅ‚e dzieciÅ„stwo bunto­raczej beznamiÄ™tne, zimne stwierdzenie czÅ‚owieka, który miaÅ‚ obowiÄ…­waÅ‚a siÄ™ przeciwko takim ludziom, ale jeszcze nigdy nie czuÅ‚a do nikogozek tak zareagować.takiej wdziÄ™cznoÅ›ci za to, że coÅ› jej narzuciÅ‚.- Uważaj.- Ren, proszÄ™, odsuÅ„ siÄ™.Harry, wróć tu.TrÄ…cy, powinnaÅ› usiąść.StojÄ…cy tuż za Harrym Ren zmarszczyÅ‚ brwi.WiedziaÅ‚a, że jej tu nie- Kim jesteÅ›? - zapytaÅ‚ Harry zimnym i wrogim tonem.chce, ale gdyby bÄ…knÄ…Å‚ o tym choć sÅ‚owo przy Harrym, nigdy by mu tego- Isabel Favor.nie wybaczyÅ‚a.TrÄ…cy nie wiedziaÅ‚a, jak Isabel tego dokonaÅ‚a, ale Ren siÄ™ odsunÄ…Å‚,Harry wciąż na niÄ… patrzyÅ‚, chociaż zwróciÅ‚ siÄ™ do Rena:Harry podszedÅ‚ z powrotem do basenu, a ona sama usiadÅ‚a przy jednym- DziwiÄ™ siÄ™, że jÄ… chcesz.PomijajÄ…c fakt, że jest w ósmym miesiÄ…­ze stolików.cu ciąży, jest tak samo rozpieszczona i bezmyÅ›lna, jak wtedy, kiedy byÅ‚eÅ›Isabel zrobiÅ‚a krok do przodu, mówiÅ‚a Å‚agodnie, lecz stanowczo:jej mężem.- PrzestaÅ„cie już obrzucać siÄ™ wyzwiskami j zacznijcie rozmawiać- W przeciwieÅ„stwie do niewiernego Å‚ajdaka i tyrana? - odcięła siÄ™.o tym, co najważniejsze.DrgnÄ…Å‚ mu miÄ™sieÅ„ na szczÄ™ce.- Nie przypominam sobie, żeby któreÅ› z nas prosiÅ‚o ciÄ™ o zdanie -- Doskonale.Sam spakujÄ™ rzeczy dzieci.Siedz tu, jak dÅ‚ugo chcesz.powiedziaÅ‚ jadowicie Harry.Damy sobie radÄ™ bez ciebie.- Ja - usÅ‚yszaÅ‚a swój gÅ‚os TrÄ…cy.- Ja proszÄ™.DzwoniÅ‚o jej w uszach.GÅ‚os wydobywajÄ…cy siÄ™ z ust brzmiaÅ‚ jak- Ja nie - odparÅ‚ Harry.syk.- W takim razie bÄ™dÄ™ mówić w imieniu waszych dzieci.- Isabel- JeÅ›li myÅ›lisz, że odejdziesz z moimi dziećmi.miaÅ‚a w sobie pewność, której TrÄ…cy bardzo jej zazdroÅ›ciÅ‚a.- Chociaż- Tak wÅ‚aÅ›nie myÅ›lÄ™.nie jestem specjalistkÄ… od psychologii dzieciÄ™cej, mogÄ™ powiedzieć, bez- Po moim trupie.ryzyka bÅ‚Ä™du, że to, co teraz robicie, zniszczy życie piÄ™ciu maÅ‚ych istot.- Nie rozumiem, dlaczego miaÅ‚abyÅ› siÄ™ sprzeciwiać.Od wyjazdu doNie wyobrażacie sobie do jakiego stopnia.Zurychu tylko na nie narzekasz.- Rodzice zawsze siÄ™ rozwodzili - odparÅ‚ Harry - a ich dzieci dora­ByÅ‚ tak niesprawiedliwy, że omal siÄ™ nie udÅ‚awiÅ‚a.stajÄ… bez problemu.- Nie mam ani chwili wytchnienia! Jestem z nimi dzieÅ„ i noc.I caÅ‚yTrÄ…cy poczuÅ‚a dotkliwy ból w sercu.Rozwód.Choć byÅ‚o bardzo zle,weekend, kiedy ty kleisz siÄ™ do swojej anorektycznej przyjaciółki!żadne z nich dotÄ…d nie wymówiÅ‚o tego sÅ‚owa.Ale czego siÄ™ spodziewaÅ‚a?Choć ona siÄ™ zÅ‚oÅ›ciÅ‚a, nawet nie drgnÄ…Å‚.Przecież odeszÅ‚a.Nie sÄ…dziÅ‚a, że tak to siÄ™ skoÅ„czy [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl
  • Copyright © 2016 (...) chciaÅ‚bym posiadać wszystkie oczy na ziemi, żeby patrzeć na Ciebie.
    Design: Solitaire