[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.jakie tobyÅ‚o sÅ‚owo.aha - obrzydliwa.Stevie spuÅ›ciÅ‚a wzrok.- Sam sprowokowaÅ‚eÅ› mnie do tego, żebym byÅ‚adla ciebie niemiÅ‚a.- Skoro już mówimy o prowokacji - odezwaÅ‚ siÄ™Judd, unoszÄ…c siÄ™ powoli z krzesÅ‚a i okrążajÄ…c stół- dzisiejszy ranek byÅ‚.- Judd - Stevie zerwaÅ‚a siÄ™ jak oparzona - muszÄ™ci coÅ› wyjaÅ›nić.- Co takiego?- W jaki sposób do tego doszÅ‚o.- Nie musisz.Ja wiem, dlaczego do tego doszÅ‚o. UCIECZKA DO EDENU 173To siÄ™ nazywa żądza, i wedÅ‚ug definicji podanejw sÅ‚owniku Webstera jest rzeczownikiem rodzajużeÅ„skiego, oznaczajÄ…cym chęć zaspokojenia zmy­słów, potrzeb fizycznych, pożądania seksualnego,zwÅ‚aszcza gdy chce siÄ™ komuÅ› wyrazić bezgranicznÄ…wdziÄ™czność.Mordercze spojrzenie, jakim go obrzuciÅ‚a, sprawi­Å‚o, że na moment zwÄ…tpiÅ‚ w jej poczucie humoru.- ByÅ‚am zdezorientowana.Te piguÅ‚ki majÄ… bardzosilne dziaÅ‚anie.Nie myÅ›laÅ‚am jasno.CofaÅ‚a siÄ™, usiÅ‚ujÄ…c mu siÄ™ wymknąć.GniewaÅ‚o go to,podobnie jak sposób, w jaki usiÅ‚owaÅ‚a mu wytÅ‚umaczyćswoje pożądanie, które - miaÅ‚ tego absolutnÄ… pewność- byÅ‚o równie wszechogarniajÄ…ce jak jego odczucia.- Rozumiem - powiedziaÅ‚.- Nie byÅ‚aÅ› w staniepożądać mnie, póki nie znalazÅ‚aÅ› siÄ™ pod wpÅ‚ywemleków.Czy to chcesz mi powiedzieć?- NiezupeÅ‚nie.- No to proszÄ™, konkretnie.- Chodzi o to, że nie chcÄ™ siÄ™ z tobÄ… kochać - pod­kreÅ›liÅ‚a z naciskiem.Judd parsknÄ…Å‚ Å›miechem.- Akurat!UdaÅ‚o mu siÄ™ zirytować Stevie.WidziaÅ‚ towyraznie: nagÅ‚y rumieniec na policzkach, pociemnia­Å‚e spojrzenie oczu, które zazwyczaj miaÅ‚y ciepÅ‚y mio­dowy odcieÅ„, oraz dumne uniesienie podbródka. 174 UCIECZKA DO EDENU- ZnalazÅ‚am siÄ™ w podbramkowej sytuacji - po­wiedziaÅ‚a drżącym gÅ‚osem, nie kryjÄ…cym zdenerwo­wania.- Podobnie jak ty.%7Å‚adnemu z nas nie jest terazpotrzebny romans, a już na pewno nie powinniÅ›myniepotrzebnie komplikować stosunków miÄ™dzy nami.Może należaÅ‚oby wyciÄ…gnąć wnioski z tego, co zaszÅ‚ow Sztokholmie i.- Ja wyciÄ…gnÄ…Å‚em stosowne wnioski.Wtedy takżebyÅ‚aÅ› rozpalona i gotowa mi siÄ™ oddać.Stevie zacisnęła pięści i zaczerpnęła tchu.- ZostaÅ‚o już bardzo maÅ‚o czasu.Za parÄ™ dni bÄ™dÄ™musiaÅ‚a dać odpowiedz mojemu menażerowi.Obie­caÅ‚am mu to i muszÄ™ dotrzymać sÅ‚owa.Dlatego bar­dzo proszÄ™, żebyÅ›my przez te parÄ™ dni pozostali zesobÄ… na czysto przyjacielskiej stopie.Judd przysunÄ…Å‚ siÄ™ i syknÄ…Å‚:- Powiedz to twoim hormonom, kotku.%7Å‚achnęła siÄ™ oburzona, a potem wypadÅ‚a z kuchnii pomknęła na górÄ™.Judd rzuciÅ‚ siÄ™ za niÄ…, ale u stópschodów przystanÄ…Å‚.Ten Judd Mackie, który po meczach włóczyÅ‚ siÄ™z kumplami po barach, namawiaÅ‚ go teraz, żeby nierezygnowaÅ‚, żeby za niÄ… poszedÅ‚.Jeden pocaÅ‚unek,jedna wykalkulowana pieszczota, a Stevie znowu musiÄ™ podda i sama bÄ™dzie go prosiÅ‚a o jeszcze.ZasÅ‚użyÅ‚ sobie przecież na nagrodÄ™, prawda?W koÅ„cu to przez niÄ… zrezygnowaÅ‚ z dwutygodniowej UCIECZKA DO EDENU 175pensji, nie mówiÄ…c już o tym, że za artykuÅ‚, którymógÅ‚by o niej napisać, otrzymaÅ‚by duże pieniÄ…dze.Jeżeli zabiorÄ… mu nie spÅ‚acony samochód, bÄ™dzie towyÅ‚Ä…cznie jej wina.OkazaÅ‚ siÄ™ goÅ›cinny i troskliwy, zawiózÅ‚ jÄ… tam,gdzie może czuć siÄ™ bezpieczna, gdzie nikt jej niewytropi.KosztowaÅ‚a go masÄ™ czasu, kÅ‚opotów i pieniÄ™dzy.Czy nie zasÅ‚użyÅ‚ sobie na jeden numerek? Czy napra­wdÄ™ zbyt wiele żądaÅ‚?Ale drugi Judd Mackie, ten, który wiedziaÅ‚, żejeden numerek z tÄ… akurat kobietÄ… mu nie wystarczy,który przyrzekÅ‚ jej dochować sekretu, zmusiÅ‚ go, byodwróciÅ‚ siÄ™ i poszedÅ‚ w stronÄ™ jadalni, gdzie czekaÅ‚ana niego maszyna do pisania.Być czÅ‚owiekiem honoru - to dla niego no­wość.CierpiaÅ‚ jeszcze przez chwilÄ™, w koÅ„cu jednakdoszedÅ‚ do wniosku, że jeżeli ma w sobie choć odro­binÄ™ charakteru, potrafi znieść to drobne rozczaro­wanie.No, może trochÄ™ wiÄ™cej niż  rozczarowanie", szy­dziÅ‚ ten pierwszy Judd, który przypomniaÅ‚ mu, jakbardzo pożądaÅ‚ Stevie, i podsuwaÅ‚ obrazy jej nagichpiersi, spragnionych jego pieszczot.PosÅ‚uchaj, tÅ‚umaczyÅ‚ swojemu gorszemu ja, nigdyw życiu nie potrzebowaÅ‚em zmuszać żadnej kobiety,żeby poszÅ‚a ze mnÄ… do łóżka.I na pewno nie bÄ™dÄ™ tego 176 UCIECZKA DO EDENUrobiÅ‚ w stosunku do Stevie Corbett.A poza tym, je­stem tak zajÄ™ty pisaniem książki, że nie mam nawetczasu myÅ›leć o seksie. Powiedz to twoim hormonom, kotku" - odparÅ‚ nato cynik Mackie. ROZDZIAA 111 rzez nastÄ™pne dwa dni laÅ‚o bez przerwy - czter­dzieÅ›ci osiem wlokÄ…cych siÄ™ w nieskoÅ„czoność go­dzin, podczas których musieli znosić deszczowÄ… po­godÄ™ nie pozwalajÄ…cÄ… na wyjÅ›cie z domu, nie najle­psze, wrÄ™cz kłótliwe humory oraz drÄ™czÄ…cÄ… wizjÄ™ te­go, czego nie dane im byÅ‚o dokoÅ„czyć, a czego zna­czenie każde z nich za wszelkÄ… cenÄ™ usiÅ‚owaÅ‚o po­mniejszyć.Podczas posiÅ‚ków rzadko ze sobÄ… rozmawiali, po­nieważ każda próba rozmowy nieodmiennie koÅ„czyÅ‚asiÄ™ kłótniÄ….%7Å‚eby sobie czymÅ› wypeÅ‚nić jedno z tychmonotonnych, nużących popoÅ‚udni, Stevie pojechaÅ‚ado miasta i kupiÅ‚a luksusowe produkty, potrzebne doprzyrzÄ…dzenia uroczystej kolacji, która miaÅ‚a okazaćsiÄ™ sprawdzeniem jej talentów kulinarnych [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl
  • Copyright © 2016 (...) chciaÅ‚bym posiadać wszystkie oczy na ziemi, żeby patrzeć na Ciebie.
    Design: Solitaire