[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.-To jest dom.Taki dom, jakim tylko może łapkę, każdą kradzież i sabotaż i w ogóle co się da.Milicja dostaje szału w doszukiwa-być jakieś miejsce.Dla każdego z nas.Dla nas wszystkich.Dlatego cię tu sprowadzi- niu się prawidłowości naszych ataków.Próbuje dopatrzyć się w nich jakiejś strategii.Ałam, żebyś się nauczył, Mace.Teraz jednak wszystko popsułeś.Wszystko się rozpada i tu nie ma prawidłowości.Nie ma strategii.Nie ma GFW.Jest tylko klan, rodzina, jednarozlatuje w rozmaitych kierunkach.Wszystko jest nie tak, wszystko jest za pózno, po- banda tu, druga tam.I to wszystko.Obszarpani koruńscy bandyci i mordercy.winnam była przewidzieć, że tak się to skończy.Powinnam była wiedzieć, ponieważ - Ale twoje raporty.jesteś po prostu zbyt aroganckim durniem, żeby pilnować własnych spraw! - Jej głos - Raporty? - Wyglądała tak, jakby chciała go złapać i stłuc, ale była zbyt zmęczo-zabrzmiał jak skrzek, a z pęknięcia na dolnej wardze popłynęła krew.na.- Co ja ci powiedziałam? Nie widziałeś Haruun Kal.Co mam ci powiedzieć, żebyś- Ty jesteś moją sprawą tutaj.zrozumiał?- Właśnie.Właśnie! - Chwyciła go za nadgarstek i szarpnęła ku sobie z zaskakują- -Nie musisz nic robić, żebym zrozumiał.Po prostu chodz ze mną.cą siłą.- To ja byłam twoją sprawą tutaj.Ci ludzie nie powinni byli cię interesować.Ty - Mace, posłuchaj mnie uważnie: nie mogę.- Ramiona jej opadły, zakryła twarzich też nie.Ale przecież nie możesz przestać być Jedi - dodała z goryczą.- Nieważne, o dłońmi.- Kar gotów jest puścić cię wolno tylko dlatego, że ja zostaję.%7łebyś był jakco chodzi.Na szali ważą się losy całego Zakonu Jedi, a ty bawisz się w holonetowego najdalej ode mnie.Jeśli odjadę z tobą.będziemy musieli wracać przez dżunglę.pie-herosa.Teraz twoja sprawa tutaj jest przegrana.Zniszczona.Wszystko poszło na mar- szo i na trawiakach.całą tę drogę do Pelek Baw? Nie widziałeś, do czego jest zdolny?ne.Za pózno.Jest za pózno dla nas wszystkich.Musisz stąd odejść, Mace.Musisz Nie rozumiesz, że w dżungli nigdy nie będziesz przed nim bezpieczny?odejść i to natychmiast, albo Kar cię zabije.Ciężar w piersi Mace'a zelżał odrobinę.Przełknął ślinę i stwierdził, że lżej mu się- Takie mam plany - zgodził się Mace.- A ty wybierasz się ze mną.oddycha.- Och - jęknęła.Ogień płonący w jej wnętrzu przygasł, a wraz 7 nim jej siła.Dłoń Bała się o niego.Nie upadła tak nisko, żeby stracić wrażliwość.Dla niego to jużspoczywająca na ramieniu Mace'a opadła.- Och.więc myślisz.myślisz, że mogę tak było małe zwycięstwo.po prostu odjechać? - Nie będziemy podróżować przez dżunglę - odrzekł.- Mam na stacjonarnej orbi-- Musisz wyjechać, Depo.Nie wiem, co cię tu trzyma.cie statek z batalionem żołnierzy.Mój komunikator jest uszkodzony, inaczej już byli-- Nie rozumiesz.Jak mógłbyś zrozumieć? Nie widziałeś.a ja ci nie pokazałam.byśmy w drodze.Nick mówi, że macie transmisję podprzestrzenną w jaskiniach przełę-nie możesz tego pojąć.czy Lorshan.Na drugi dzień po przybyciu tam będziemy daleko.Mace pomyślał o swojej halucynacji w osadzie.Podniosła głowę.W jej oczach wciąż nie było nadziei.- Ależ rozumiem - powiedział powoli.- Rozumiem wszystko, co trzeba.A teraz - Minie dwa dni, zanim tam dotrzemy.A jeśli pozostaniesz tutaj jeszcze przeznawet w to wierzę.dwie godziny, czy nawet dwie minuty, Kar cię zabije.Janko5 Janko5 Matthew Stover Punkt Przełomu173 174- Vastora pozostaw mnie.- Mace wychylił się do przodu, opierając ramiona na po- Nie musimy.- Vastor odwrócił wzrok.- Tak jak powiedziałeś, następnym razem,lerowanych poręczach howdah.- Nie odjadę bez ciebie.gdy się spotkamy, może się to skończyć walką.- Musisz.- Powiedziałem tylko - leniwie odparł Mace - że następnym razem, kiedy się spo-- Ujmijmy to nieco inaczej.- Mace odetchnął głęboko.- Mistrzyni Depo Billabo, tkamy sam na sam, może być walka.Ale chyba obdarzyłem cię zbyt wielkim zaufa-korzystając z mojej władzy jako członka starszyzny Rady Jedi oraz generała Wielkiej niem.Przecież po to sprowadziłeś tutaj całą swoją psiarnię, co? A więc nie życzyłeśArmii Republiki, niniejszym zwalniam cię z pełnienia dowództwa nad siłami zbrojnymi sobie, by zmierzyć się ze mną bez nich.Haruun Kal, zarówno mundurowymi, jak i ochotniczymi.Zostajesz zwolniona z Głowa Koruna odwróciła się w jego kierunku jak wieżyczka pełzaka.wszystkich obowiązków i odpowiedzialności za akcje na tej planecie.Jesteś zawieszona Co?w obowiązkach członka rady i otrzymujesz niniejszym rozkaz jak najszybszego stawie- - Masz ze mną jakiś problem? - Mace rozłożył dłonie.- Jestem tutaj.nia się na Coruscant, gdzie staniesz przed radą, która cię osądzi.Zcięgna w szyi Vastora obracały jego głową centymetr po centymetrze [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl
  • Copyright 2016 (...) chciałbym posiadać wszystkie oczy na ziemi, żeby patrzeć na Ciebie.
    Design: Solitaire