[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Wchodząc na tę skałę, Jung48 PODR�%7łE ASTRALNEpoczuł ogromny spokój, pokorę i zadowolenie. Mia�łem wszystko, czym byłem, a to było wszystko".Jung miał właśnie przejść do rozświetlonego pomie�szczenia, gdyż czuł, że tam usłyszy odpowiedz nawszystkie pytania o sens życia Nagle pojawił się dr H.,ten sam lekarz, który go leczył w szpitalu, ale teraz obramowany złotym łańcuchem lub złotym wieńcemlaurowym".Dr H.powiedział mu, że musi wrócić, bonie ma jeszcze prawa opuszczać Ziemi.Jung był nie�zmiernie rozczarowany" i niechętnie powrócił do świa�ta żywych.Carl Jung najwyrazniej był w sytuacji bliskiej śmier�ci, ale pod wieloma względami przypominała ona bar�dziej podróż astralną niż zwykłe doświadczenie tune�lu światła".Wskazuje to, że sytuacje bliskiej śmiercimogą przybierać różnorodne formy.Carl Jung przeżyłjeszcze inne wizje, zanim odzyskał zdrowie.Napisał: Niemożliwością jest przekazanie piękna i intensyw�ności uczuć związanych z tymi wizjami.Nigdy przed�tem nie przeżyłem czegoś tak wspaniałego.nigdybym nie przypuszczał, że w ogóle coś takiego może sięzdarzyć.To nie był wymysł wyobrazni.Wizje i dozna�nia były w pełni prawdziwe; nie było w nich żadnychsubiektywnych odczuć; wszystkie cechował absolutnyobiektywizm".Pokrywa się to z opinią większości ludzina temat doświadczeń bliskiej śmierci.Całe przeżyciewydaje się całkowicie realne.Nie ma w nim nic wydu�manego.Wiele osób odrzuca takie doświadczenia, traktującje jak halucynacje.Ale przeżycia, o których tu wspo�mnieliśmy, są udziałem ludzi ze wszystkich krajówświata.Mają je nawet małe dzieci.Książka MelvinaMIMOWOLNA PODR�%7ł ASTRALNA 49Morse'a Closer to the Light opisuje wyniki badań ma�łych dzieci, które opuszczały ciało fizyczne w sytua�cjach bliskiej śmierci.Kim Clark, znana w całym kraju ze swych badańnad śmiercią kliniczną, otrzymała wyrazny dowód napotwierdzenie mimowolnego opuszczania ciała, gdyjako młody psycholog pracowała w Harborview Hospi-tal w Seattle.Któregoś dnia udzielała konsultacji chorej na sercepacjentce, wskazując jej, jak ma sobie radzić po wyj�ściu ze szpitala.Ale kobieta nie wydawała się zaintere�sowana.Zależało jej tylko na tym, żeby opowiedziećKim, jak opuściła ciało i unosiła się nad nim w czasie,kiedy lekarze rozpaczliwie próbowali przywrócić pracęjej serca.Zauważyła, że Kim raczej sceptycznie podchodzi dojej zwierzeń, a więc na dowód, że mówi prawdę, stwier�dziła, iż na parapecie szpitalnego okna zostawiła but.Kim otworzyła okno, ale nic nie dostrzegła.Kobietaupierała się jednak, więc Kim wychyliła się, ale nadalnie widziała buta. Jest za rogiem" - podpowiedziałapacjentka.Okno mieściło się na piątym piętrze budynku szpi�talnego, lecz Kim dzielnie wyszła na wystający gzymsi rzeczywiście znalazła but dokładnie tam, gdzie miałsię znajdować według relacji pacjentki.Zdarzenie tonakłoniło Kim Clark do rozpoczęcia badań nad sytua�cjami bliskimi śmierci.Doktor MeMn Morse ostatecznie dowiódł, że takieprzeżycia są udziałem wyłącznie tych osób, które zna�lazły się na krawędzi życia i śmierci, i wcale nie wyni�kają z braku snu, narkotyków ani podświadomych4 - Podróże astralne50 PODR�%7łE ASTRALNElęków.Morse wraz z zespołem współpracowników po�równał doświadczenia ludzi, którzy omal nie umarli,z doświadczeniami tych, którzy poważnie zachorowali,i przekonał się, że tylko osoby będące o krok od śmier�ci miały takie przeżycia.Wyniki badań Morse'a opub�likowano w czasopiśmie medycznym American Jour�nal of Diseases of Children" w listopadzie 1986 roku.Ponadto Morse określił, w którym miejscu w mózguzachodzą doświadczenia związane ze śmiercią klinicz�ną, i wysunął przypuszczenie, że właśnie tam znajdujesię dusza.Ciekawe, że bardzo niewielu spośród tych, którzyprzed śmiercią mimowolnie opuszczają ciało, widziswojego astralnego sobowtóra.Zwykle postrzegają sie�bie jako przebłysk świadomości.Keith Harary, któryw latach siedemdziesiątych został gruntownie przeba�dany przez parapsychologów, potrafił podróżowaćastralnie jako >zjawa
[ Pobierz całość w formacie PDF ]