[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Starszy od Rogana o całe pokolenie, był ojcem, jakiegochciałby mieć każdy młody człowiek.O dystyngowanym wyglądzie, bez cieniafircykowatości.Szczery, bez przypochlebiania się czy obłudy.Poważny, leczniepozbawiony humoru.Sprawiedliwy, choć surowy.I podczas tygodni, którenastąpiły, Michael, wykończony z powodu fizycznego zmęczenia, braku właściwegoodżywiania i odpoczynku oraz nieustannego psychicznego dręczenia, zaczął postrze-gać von Osteena, jak gdyby był kimś w rodzaju opiekuńczego ojca, który karze go dlajego własnego dobra.Jego rozum odrzucał to nastawienie jako absurdalne.wmężczyzna był szefem jego oprawców, odpowiedzialnym za całe jego cierpienie.Mimoto, rozemocjonowany, schizofrenicznie czekał na von Osteena codziennie rano, tak jakdziecko czeka na ojca.Pierwszego ranka von Osteen przyszedł przed innymi, włożył Roganowipapierosa do ust i podał mu ogień.Następnie zaczął mówić, nie zadając pytań, leczwyjaśniając swoje stanowisko.Otóż on, von Osteen, spełnia swój obowiązek wobecojczyzny, przesłuchując Rogana.Rogan nie powinien uważać tego za coś osobistego.On darzy go sympatią.Jest taki młody, że niemal mógłby być jego synem, któregonigdy nie miał.Martwi go, że Rogan jest taki uparty.Jaki cel może mieć takidziecinny upór? Tajne szyfry w mózgu Rogana z pewnością nie będą już nigdywykorzystane przez aliantów.Minęło dość czasu, by uczynić bezużyteczną każdąinformację, jaką im poda.Dlaczego Rogan nie zakończy tej farsy i nie oszczędzi imwszystkim cierpienia? Albowiem torturujący cierpią razem z torturowanym.Czysądzi, że jest inaczej? Następnie zapewnił go, że przesłuchania niedługo się skończą.%7łe wojna sięskończy.Rogan i jego żona Christine będą znowu razem, szczęśliwi.Skończy sięwojenna gorączka i morderstwa, ludzie nie będą musieli dłużej obawiać się siebienawzajem.Rogan nie powinien wpadać w rozpacz.I von Osteen poklepał gopocieszająco po ramieniu.Ale gdy do sali weszli wolnym krokiem pozostali śledczy, zachowanie vonOsteena zmieniło się.Z powrotem stał się głównym przesłuchującym.Spojrzenie jegogłęboko osadzonych oczu przewiercało Rogana.Melodyjny głos stał się ostry,niecierpliwy.O dziwo, był to jednak ostry ton surowego ojca, z nutką miłości dlakrnąbrnego dziecka.Było coś tak magnetycznego, tak silnego w osobowości vonOsteena, że Rogan uwierzył w rolę, którą tamten odgrywał.%7łe przesłuchanie jestuzasadnione.%7łe on, Rogan, sam sprowadził na siebie fizyczny ból.Potem nastąpiły dni, kiedy słuchał krzyków Christine dobiegających zsąsiedniego pokoju.W tych dniach von Osteen nie przychodził wcześnie rano, leczzawsze zjawiał się ostatni.Aż w końcu nadszedł tamten straszny dzień, gdyzaprowadzili go do sąsiedniego pokoju i pokazali fonograf z obracającą się płytą, naktórej były nagrane przedśmiertne krzyki Christine. Umarła w pierwszym dniu tortur  oznajmił z uśmiechem von Osteen.Przechytrzyliśmy cię.Rogan, który nienawidził go w tej chwili tak bardzo, aż go zemdliło,zwymiotował, żółć chlusnęła mu z ust na więzienne ubranie.Von Osteen skłamał nawet wtedy.Genco Bari wyznał, że Christine umarła wczasie porodu, i Michael mu wierzył.Ale dlaczego von Osteen kłamał? Dlaczegochciał, by jego ludzie wydawali się bardziej podli, niż byli w rzeczywistości? I nagleRogan, przypominając sobie to teraz, zrozumiał, jak głęboka znajomość ludzkiejpsychiki kryła się za każdym słowem i postępkiem von Osteena.Nienawiść, którą czuł do morderców swojej żony, sprawiała, że pragnąłprzeżyć.Pragnął przeżyć po to, by móc ich zabić i uśmiechać się nad ich zadręczonymiciałami.I to właśnie ta nienawiść, ta nadzieja zemsty, skruszyła jego opór i sprawiła,że w następnych miesiącach zaczął podawać przesłuchującym wszystkie tajne szyfry,które pamiętał.Von Osteen znowu przychodził wcześnie, był pierwszy w sali przesłuchań.Iznowu pocieszał Rogana, jego głos był pełen zrozumienia.Po kilku pierwszych dniach zawsze rozkuwał Michaelowi ręce i nogi, przynosił mu na śniadanie kawę i papierosy.Nie przestawał go zapewniać, że gdy tylko wyjawi wszystkie szyfry, zostanieuwolniony.A potem pewnego dnia przyszedł z samego rana, zamknął za sobą drzwiwysokiej sali i przekręcił klucz w zamku. Powiem ci coś w tajemnicy  rzekł do Rogana  ale musisz mi obiecać, żejej nie zdradzisz. Rogan skinął głową, a von Osteen mówił dalej przyjaznie, zpoważną miną:  Twoja żona żyje.Wczoraj urodziła chłopczyka.Oboje czują siędobrze i oboje są pod dobrą opieką.I daję ci uroczyste słowo honoru, że połączycie sięwszyscy troje, gdy podasz nam już informacje, których potrzebujemy.Nie wolno cijednak pisnąć słowa pozostałym.Mogą narobić kłopotów, ponieważ składając ci tęobietnicę, przekraczam granice swojej władzy.Rogan patrzył w osłupieniu, próbując wyczytać z twarzy von Osteena, czy tennie kłamie, ale dostrzegł w oczach Niemca życzliwą szczerość, łagodną dobroć.IMichael mu uwierzył [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl
  • Copyright 2016 (...) chciałbym posiadać wszystkie oczy na ziemi, żeby patrzeć na Ciebie.
    Design: Solitaire