[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Potem uparcie próbowałprzekonać rodzinę, że była szpiegiem i chciała zniszczyć nietylko swoich bliskich, ale i kraj.Jego rodzice mieli koneksjew politbiurze.Załatwili, żeby syn trafił do zakładu psychia-trycznego, zamiast odpowiadać przed sądem za morderstwo.I choć w relacjach na ten temat wciąż jest wiele luk, wyglądana to, że na kimś z KGB sprawność fizyczna Koslenki zrobiłaspore wrażenie.Po spędzeniu dwóch lat w zakładzie psychia-trycznym został przez służby specjalne zwerbowany do wy-konywania brudnej roboty.Mniej więcej po kolejnych dwóchlatach jego rodzina, która nie mogła się z tym pogodzić, znówpociągnęła za odpowiednie sznurki.Dogadała się z sowiec-445kim rządem - prawdopodobnie sypiąc przy tym pieniędzmina prawo i lewo.Koniec końców pozwolono Koslence opu-ścić Związek Radziecki jako dysydentowi politycznemu".Wszystko wskazuje na to, że bez trudu udało się wcisnąćAmerykanom taką wersję wydarzeń.Wszyscy wiedzieli, żeRosjanie zamykali swoich politycznych wrogów w zakładachpsychiatrycznych.Ale Leo Koslenko nie był dysydentem.Jego miejsce byłow zakładzie.W głowie Koslenki jego kariera szpiega zabójcy nigdy niedobiegła końca.Stany Zjednoczone były dla niego po prostunową misją, a Natalia Lakę Bentley - nową przełożoną.Nadal się leczył na schizofrenię paranoidalną i brał środki,które przepisywał mu lekarz.Nikt nie wie, co się działo wtym czasie w jego głowie - czy czekał na dalsze rozkazy, czyteż może przeprowadzał własne misje".Tak czy inaczej, naile wiemy, udało mu się jakoś trzymać z dala od kłopotów.Można powiedzieć, że żył sobie dość wygodnie w domu MiiLakę, pracując jako pomocnik i ogrodnik w jej posiadłości.Poznał wtedy Cassie, która z pewnością była najbardziej przy-stępna i szczera z całego klanu Lake'ów-Bentleyów.Jednak kiedy nadeszły rozkazy, był gotów do akcji.To sięstało w dniu, gdy Cassie, w napadzie szału i rozpaczy, zamor-dowała Ellie Danzinger.Kiedy Natalia powołała go do czyn-nej służby", skwapliwie rzucił się w wir działania.Z tego, co bełkotał do mnie o Burgosie -On był jednym znas - wnioskuję, że kiedy zobaczył, jak skutecznie Terrypozbył się ciała Ellie, uwierzył, że on też z nimi współpracuje.Był przeświadczony, że to właśnie dlatego Natalia kazała muprzenieść zwłoki do domu Terry'ego.Burgos był kolejnymszpiegiem, jego towarzyszem.A kiedy obserwował, jak jegotowarzysz Burgos morduje prostytutki, pomyślał, że są onewrogami, tajnymi agentkami wypełniającymi jakieś misje,używającymi swej profesji jako przykrywki.Nikt nie wie, ile prostytutek zabił Leo Koslenko po całej446tej sprawie z Burgosem.Dziwki ciągle znikają, a ludzie rzad-ko przykładają się do tego, żeby ich intensywnie szukać.Okazało się, że prostytutka, o której zamordowanie był oskar-żony parę lat temu, miała nacięcie między czwartym a pią-tym palcem lewej stopy.Policja wznowiła śledztwa w spra-wie innych dziwek, których zwłoki znaleziono.Do tej poryzidentyfikowali trzy noszące ten sam podpis".Jednak innetrzeba by ekshumować.Bardzo wątpię, czy ktoś zada sobietyle trudu.To właśnie dlatego zabił Amalię Calderone, kobietę, którąodprowadzałem z baru.Wydawało mu się, że w ten sposóbratuje mi życie.Kiedy byłem nieprzytomny, zacisnął mojądłoń na łomie, narzędziu zbrodni - nie po to, żeby mnie wro-bić, lecz w to wszystko zaangażować, uświadomić mi, żeznów potrzebuje mojej pomocy.Zabił też klientkę z tamtegosklepu, która wprawdzie nie była prostytutką, ale kobietą bar-dzo atrakcyjną i prowokacyjnie ubraną.W jego wypaczonymumyśle zrodziło się przekonanie, że to dziwka - czytaj:szpieg.Zamordował także rosyjską prostytutkę, posługującą sięimieniem Dodia, żeby umieścić jej ciało w wannie zamiastShelly.Okazuje się, że komradska sprowadzała do miastamłode Rosjanki.Trzymali je w magazynie, gdzie każdy, ktomiał dość gotówki, mógł skorzystać z ich usług.Koslenko poprostu kupił tę dziewczynę za osiem tysięcy dolarów.Zabiłją, zawiózł ciało do mieszkania Shelly i zrobił z nią to, cozrobił.Aż do tego momentu był ze mnie bardzo niezadowolony.Nie odpowiadałem na jego zaszyfrowane listy.Zniweczyłempróbę zabicia Brandona Mitchuma.Towarzysz tak nie po-stępuje.Wybieg, do jakiego się posunął w mieszkaniu Shelly,miał mnie zmusić do współpracy.Miałem dzień, a w najlep-szym wypadku dwa dni, zanim badania krwi i inne testy bywykazały, że to nie Shelly była kobietą leżącą w tej wannie.Myślę, że gdybym nie posprzątał tego bałaganu - gdybym nie447był grzeczny-to za jakiś dzień naprawdę zabiłby Shelly.A wmiędzyczasie nikt by jej nie szukał, ponieważ wszyscy -zwyjątkiem mnie - myśleliby, że ona nie żyje.Był pewien, żeja będę wiedział, jak jest naprawdę.Do tej pory Natalii Lakę nie postawiono żadnych zarzu-tów.Słyszałem pogłoski, że prokurator okręgowy rozważaoskarżenie jej za udział w zatuszowaniu morderstwa EllieDanzinger, popełnionego przez Cassie.Myślę jednak, że totylko próba załagodzenia całego tego szumu, jaki zrobiły wo-kół sprawy media.Nic takiego nie będzie miało miejsca.Niema nawet żadnych konkretnych dowodów, że to Cassie zabiłaEllie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]