[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.106 107lubiewo_wyd3.p65 106-107 2005-04-16, 16:04 Pal, a rce a mi dr na mySl o zdobyczyBd numer osiemnaScietak atwej, tak miej sercu memu.No i wtedyFajny popenia bd numer osiemnaScie!A niech go kurwa jasna wexmie! Siada, ow-szem, ale za daleko, i w takim grajdole, eNiech si dzieje, co chce, pójd placay si w nim zapada i nie wida go, nieprzejS si w stron Midzyzdrojów, moe comoe pogapia si! Sowem, wiem, e jest bli-jeszcze podapi, bo ten blondynek na nic cisko, ale co dalej? Sam tam ju na dole pew-si, wicehrabio, mySl, nie zda.No i jest!nie sto razy odkry, e bd osiemnastk po-Jest! Jest! Jest! Fajny! Ale fajny! Kurwa, napeni, no ale nie wypada mu teraz wsta,sportowo ubrany, oj, tak.Wcz, markizo,pretekstu nie ma.A fajny! Dinsy w rkuca sw sztuk uwodzenia teraz, bo obejrzaniós, pewnie je sobie teraz pod goy tyeksi za tob.Pierwsza zasada w takich przy-podoy i siedzi na nich t owosion, rudpadkach: za adne skarby nie da po sobiedup.CoS tam sobie pewnie i gmyra, ale jupozna, e misiek si podoba! Troszk zwolninici, bo zasonity cakowicie.A mi te niei tyle.Nie odwraca si, nie gapi! Niechwypada, bo to przecie podryw podrywem,zdobywa.Bo jak si czowiek rzuci mu naale udajemy, e si nie znamy, e to wszystkoszyj, to on pomySli, e to jakieS stare czu-przypadki, std to takie emocjonujce.Miczo, które ju bierze wszystko, jak leci, niewic nie wypada wsta, dupy zabra i przybli-przyjrzawszy si nawet.Wic ja gówk wyso-y si.Widz, dym z jego grajdou leci.ko, zwalniam, nie ogldam si, id.Dup sta-Czyby znaki jakie mi dymne dawa? Ach,ram si nie krci, wyprostowuj si maksy-chciabym dymem umie wypisa w powietrzumalnie, profilem odpowiednim (lewy lepszy)sowa mioSci, ale mój papieros dawno zga-do niego si odwracam, brzuch wcignity,szony (i kip do pudeka  ja nie Smiec!).PocoS z piasku podnios, dalej rzuc, puszkpitnastu minutach ju mi wszystko jedno, wy-kopn po msku.Wyprzedzi mnie, ogldapada, nie wypada  id tam w kocu gór,si.TrzydzieSci lat, ktem oka widz.Wy-od wydm, patrz  pusto! Znik! Miejsce tylkosportowany.To ja se cygarety cienkie wyci-wysiedziane w piasku.Ale jak? Gdyby wstagam zza kpielówek, bo tylko w grajdole nai poszed pla, to bym przecie widzia! Dogolasa jestem, i ostentacyjnie siadam w wy-góry musia pójS, w wydmy.Dobre pó go-dmie.l teraz  zgodnie ze wszystkimi znanymidziny przeszukiwaem teren, nic, jak kamiemi reguami gry  on powinien usiS te, kil-w wod! Fatamorgana.ka metrów dalej i si pogapia raz po raz.A co bardziej zboczeni, to wal od razu.108 109lubiewo_wyd3.p65 108-109 2005-04-16, 16:04 Dobrze.Mino czasu mao wiele i terazCygankaspotykam Cygank tu, w Lubiewie, w koszu.Gazet precz odrzucia i wita si wylewnie,a jak miaa przygod ostatnio w Ostrowcu w rodzaju mskim opowiada.A powana,Nagle patrz  kosz.Ale co, a raczej ktojak zawsze, brwi Sciga:w koszu siedzi! Cyganka.Nog se na nog Jechaem  mówi  w interesach dozaoya i gazet czyta.Ostrowca.Po tajwaskie dywany na handel.O niej ju mi Paula opowiadaa, e ma nie-W Ostrowcu wsiadam w taksówk, facet takizawodny sposób na heteryków.Ju ona byprzystojny (coS tam na on si skary, nasobie z moim Fajnym inaczej poradzia!dzieci), wic gdy tylko troch ju ujechaliSmy, No wiesz, taka ohydna, taka, dywanamimówi do niego tak  tu Cyganka powaniejehandlowaa, jexdzia po Polsce, wosy jej sijeszcze bardziej, rce skada jak do modlitwy,zaczynay zaraz nad oczami.Brzydka.l za-lekko si ukonia i mówi:wsze tak: nie pieprzya si, tylko podchodzia Niech pan posucha, poniewa mam panudo ciebie na ulicy, na pikiecie, tak straszniecoS do zaproponowania.Otó ja panu zapa-powanie i mówia:c podwójnie za ten kurs, dwa razy tak Prosz pana, dzie dobry, nazywam si taksum, jak wybije licznik i jeszcze coS niecoSa tak, bardzo mi mio, jestem homoseksualistdoo, ale prosz si zgodzi na to, o coi ja panu chciaem coS zaproponowa, nie b-prosz.Prosz pana, niech mi pan pozwolidzie pan aowa, naprawd, bdzie pan zado-zrobi sobie lask.Nie bdzie pan aowa,wolony, prosz mi pozwoli wyoy, o co cho-tu, szybciutko zatrzymamy si w lasku, jadzi. Tu siadaa z tob na awce i dalej w tepanu w trymiga zrobi dobrze, wszystko,sowa (a ju luj mySla, e z torebki wyjmie ja-wszySciutko i z poykiem, i jak pan bdziekieS produkty, co je chce wcisn).chcia, e ona panu nie zrobi lepiej.Na Prosz pana, ja pana zonanizuj, bdziezoS pan onie zrobi (pamitaa, e na nipan zadowolony, wszystko panu zrobi, zanarzeka.), rozluxni si pan, zrelaksuje i ju.darmo, tu, teraz, o  za tym murkiem, proszNaprawd.Bdzie pan zadowolony. Facetsi zastanowi, poniewa ja mówi powa-zatrzyma taksówk, rach ciach ciach Cygan-nie. l ani razu si przy tym nie uSmiechn-ka zrobia co trzeba, zapacia podwójnie,a! Bya tak powana, jakby komuS wciskaai mówi:waSnie najnowszy fundusz emerytalny czy Tak bardzo si ciesz, e tak to wszystkopolis ubezpieczeniow.l oni si zgadzali.nam zgrabnie poszo, prosz pana, ale ja110 111lubiewo_wyd3.p65 110-111 2005-04-16, 16:04 panu jeszcze coS zaproponuj [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl
  • Copyright 2016 (...) chciałbym posiadać wszystkie oczy na ziemi, żeby patrzeć na Ciebie.
    Design: Solitaire