X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Chwilami prędkoprzewracał kartki, a czasem zatrzymywał się, by odczytać uważniejakiś werset.Po upływie kilku minut podniósł dłoń. Uwaga, tutaj jest!Obaj dyplomaci pochylili się nad księgą. Co? Wzmianka o Molochu. Wskazał na odpowiedni akapit. Tofragment, w którym Bóg poprzez Mojżesza zakazuje oddawania czciMolochowi.Słuchajcie:  Miejscowa ludność ukamienuje go.wyłą-czę go spośród jego ludu, jak również i tych wszystkich, którzy go74 naśladują, którzy uprawiają nierząd z Molochem. Podniósł głową. Widzicie? Ale co to znaczy?!  zadał pytanie konsul, nic nie rozumiejąc. No tak.nie wiem  przyznał Tom�s. Kodeks Mojżeszowyzakazywał składania Molochowi ofiar z dzieci pod karą śmierci dlakażdego, kto nakazałby lub pozwolił na złożenie dziecka w ofierze.Trzeba jednak przyznać, że w Starym Testamencie często znalezćmożna pogwałcenie tego zakazu. Ale jaki ma to związek z dziwną wiadomością pozostawionąprzez profesora Toscano? Muszę się temu dokładnie przyjrzeć.Wszystko, co wam opo-wiedziałem, to elementy, które mogą nam pomóc w rozszyfrowaniuwiadomości.To na razie tyle.Kiedy mamy do czynienia z zaszyfro-wanym lub zakodowanym tekstem, musimy chwycić się drobiazgów,które rozumiemy.Dopiero na ich podstawie można złamać szyfr lubkod, zależnie od przypadku. Czy to nie to samo? Co? Szyfr i kod.Noronha pokręcił przecząco głową. Absolutnie nie.Kod polega na zastępowaniu słów innymi, pod-czas gdy szyfr opiera się na zamianie liter.Można powiedzieć, że kodto arystokrata wśród szyfrów, ponieważ stanowi złożoną formę szy-fru zamiennego. A to?  zapytał konsul, wskazując na kartkę napisaną przezprofesora Toscano. To kod czy szyfr? Hmm.nie wiem  odparł Tom�s z wahaniem. Słowo moloc natychmiast przywodzi na myśl kod, ale reszta. Zaintry-gowany zawiesił zdanie, lecz po dokładnym zastanowieniu w końcuzadecydował. Nie, pozostała część to również powinien być kod.Wskazał na dwa następne słowa. Widzi pan, w jaki sposób samo-głoski łączą się ze spółgłoskami, tworząc sylaby i wyrażając dzwięki? Ninundia.Omastoos.To są wyrazy, panie ambasadorze.Szyfr wy-gląda inaczej, rzadko pojawiają się sylaby, wszystko sprawia cha-otyczne, nieuporządkowane wrażenie.Wystarczy spojrzeć na ciągiliter w rodzaju HSDB, JHWG.Tego tutaj nie ma, istnieją sylaby,75 tworzą słowa i sugerują ich brzmienie. Wlepił wzrok w zagadkowezdanie i trwał tak z uporem przez kilka sekund w nadziei, że wpadniemu w oko coś, czego dotychczas nie zauważył.Coś, co ukrywało się zatymi tajemniczymi słowami.W końcu pokręcił głową w geście rezy-gnacji. Kłopot w tym, że ich nie rozumiem. Zamknął powieki iprzetarł je, przeczuwając czekający go ogrom pracy. Muszę to do-kładnie przeanalizować. Z niczym te słowa się panu nie kojarzą? Cóż. ninundia i  omastoos , szczerze mówiąc.e.nie mampojęcia  przyznał.Skoncentrował uwagę na pierwszym wyrazie,cichutko go wymówił i przyszedł mu do głowy pewien pomysł.Hmm  mruknął. Ninundia wygląda mi na nazwę krainy, nie są-dzi pan?  Uśmiechnął się nieco podbudowany odnalezieniem cze-goś, co wydawało mu się potencjalnym tropem. Być może ostatniasylaba,  dia , wskazuje na określenie jakiegoś miejsca. Miejsca? Tak, jak na przykład Normandia, Grenlandia, Finlandia. Więc? Więc byłaby to Ninundia. A jak nazywaliby się jej mieszkańcy?  zażartował Sampayo.Ninundczycy? Proszę posłuchać, to tylko hipoteza, nic więcej. Ale, dobry Boże, co to wszystko oznacza? Będę to musiał dokładnie przeanalizować.Wybierając słowo ninundia , profesor Toscano mógł dawać wskazówkę, że kluczem doszyfru jest jakaś kraina. Otworzył ramiona w bezradnym geście.Któż to wie? Faktem jest, że znajdujemy tutaj odniesienie do potęż-nego bóstwa starożytności, strasznego Molocha z Kanaanu, i praw-dopodobnie sugestię nieznanego kraju, czyli owej Ninundii.Co, udiabła, profesor Toscano chciał powiedzieć, umieszczając boga i hi-potetyczną krainę w tej samej wiadomości, to coś, co dopiero będęmusiał ustalić. Spojrzał na konsula i pomachał kartką. Czy mogęją zatrzymać? Nie  powiedział dyplomata. Bardzo mi przykro, ale wszyst-kie dokumenty musimy przekazać wdowie.76 Tom�s cmoknął z niezadowoleniem. Kurczę blade  zaklął. Co za pech. Ale można zrobić ksero  pospieszył z wyjaśnieniem Sampayo. Skserować kartkę? Tak, tę i inne, jeśli pan sobie życzy, pod warunkiem że nie do-tyczą prywatnego życia profesora. Ach, to dobrze!  wykrzyknął Noronha z ulgą. Gdzie zatemmogę to zrobić? Louren�o się tym zajmie  stwierdził konsul, dając urzędni-kowi sygnał. Co chce pan skserować?  zapytał attach�, zwracając się dogościa. Wszystko.Wszystko będzie mi potrzebne. Ponownie poru-szył kartką z zagadkową wiadomością. Ale to jest najważniejsze. Proszę się nie martwić  zapewnił de Mello. Wrócę za chwi-lę.Wziął wszystkie papiery i wyszedł z sali. Dziękuję za pańską pomoc  powiedział Tom�s, patrząc nakonsula. Jest bardzo istotna. Ależ nie ma za co.Czy jeszcze w czymś mogę pomóc? Właściwie tak [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl
  • Copyright � 2016 (...) chciałbym posiadać wszystkie oczy na ziemi, żeby patrzeć na Ciebie.
    Design: Solitaire

    Drogi uĚźytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.