[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.NapisaÅ‚ jednym ciÄ…giemodszyfrowany tekst:QUALOECODEFOUCAULTPENDENTEA545PrzeanalizowaÅ‚ zapis i przepisaÅ‚ go ponownie, starajÄ…c siÄ™ znalezćlogiczne odstÄ™py pomiÄ™dzy wyrazami.Kiedy skoÅ„czyÅ‚, przyjrzaÅ‚ siÄ™swojej pracy i spojrzaÅ‚ na kochankÄ™.Na jego ustach pojawiÅ‚ siÄ™triumfalny uÅ›miech. Voilà powiedziaÅ‚ niczym iluzjonista, który wÅ‚aÅ›nie wykonaÅ‚magicznÄ… sztuczkÄ™.Lena spojrzaÅ‚a na nabazgrane zdanie i podziwiaÅ‚a, w jaki sposóbten niezrozumiaÅ‚y, nieczytelny, skomplikowany zbitek liter i cyfrprzeobraziÅ‚ siÄ™ kto wie czy nie w wyniku tajemnych mocy wprzejrzyste, proste, jasne zdanie:QUAL O ECO DE FOUCAULT PENDENTE A 545?** Jakie jest echo Foucaulta przy 545? (z portug.).VIIINerwowe piski latajÄ…cych nisko mew zagÅ‚uszaÅ‚y jednostajny szumfal, które delikatnie obmywaÅ‚y szerokÄ… plażę staÅ‚ym wahadÅ‚owymruchem.Rytmicznie, wedÅ‚ug swoistego cyklu, pozostawiaÅ‚y cienkiepaski piany na smaganym przez ocean brzegu.Plaża w Carcavelos natle szarego, zimowego nieba wyglÄ…daÅ‚a melancholijnie.Prawie pusta,bez życia, zimna i wietrzna można byÅ‚o siÄ™ doliczyć jedynie kilkuamatorów surfingu, dwóch czy trzech par zakochanych i staruszkaspacerujÄ…cego brzegiem z psem.Ten smutny i monochromatycznypejzaż kontrastowaÅ‚ z orgiÄ… barw latem, kiedy to miejsce tryskaÅ‚ożyciem i energiÄ….Teraz pozostawaÅ‚o samotne i przygnÄ™bione.Kelner obsÅ‚ugujÄ…cy taras oddaliÅ‚ siÄ™, pozostawiajÄ…c parujÄ…cÄ… kawÄ™na stoliku, przy którym dziesięć minut wczeÅ›niej usiadÅ‚ klient.Tomás wypiÅ‚ Å‚yk i sprawdziÅ‚ czas byÅ‚a piÄ™tnasta czterdzieÅ›ci.Jegorozmówca spózniaÅ‚ siÄ™ umówili siÄ™ na wpół do czwartej.WestchnÄ…Å‚z rezygnacjÄ….W koÅ„cu to on byÅ‚ zainteresowany spotkaniem.WprzeddzieÅ„ zadzwoniÅ‚ do kolegi z wydziaÅ‚u filozofii, profesora AlbertaSaraivy, z proÅ›bÄ… o pilnÄ… rozmowÄ™.Saraiva mieszkaÅ‚ w Carcavelos,dwa kroki od Oeiras, wiÄ™c naturalnym miejscem spotkania staÅ‚a siÄ™plaża, mimo zimowej pory znacznie przyjemniejsza niż ciasne gabi-nety uczelniane. Mon cher, proszÄ™ mi wybaczyć spóznienie usÅ‚yszaÅ‚ Noronhaza plecami.WstaÅ‚ i uÅ›cisnÄ…Å‚ nowo przybyÅ‚emu dÅ‚oÅ„.Saraiva byÅ‚ pięćdziesiÄ™-cioletnim mężczyznÄ…, o rzadkich, siwych wÅ‚osach, cienkich wargach205i rozbieganym spojrzeniu w stylu Jeana-Paula Sartre'a.MiaÅ‚ w sobiecoÅ› ekstrawaganckiego, coÅ› z trochÄ™ szalonego żartownisia, pewienniedbaÅ‚y urok, który rzecz jasna hoÅ‚ubiÅ‚.W koÅ„cu tajemniczy wyglÄ…dpasowaÅ‚ do jego specjalnoÅ›ci dziedziny zajmujÄ…cej siÄ™ dekonstruk-tywistami francuskimi, których to pasjami analizowaÅ‚ podczas stu-diów doktoranckich na Sorbonie. Cześć, panie profesorze powitaÅ‚ go Tomás. Bardzo proszÄ™. Gestem dÅ‚oni zaprosiÅ‚ go do zajÄ™cia miejsca na krzeÅ›le obok.Napije siÄ™ pan czegoÅ›?Saraiva rozsiadÅ‚ siÄ™ wygodnie, spoglÄ…dajÄ…c na filiżankÄ™ stojÄ…cÄ… siÄ™na stoliku. Być może także kawusi.Noronha podniósÅ‚ rÄ™kÄ™ i przywoÅ‚aÅ‚ zbliżajÄ…cego siÄ™ kelnera. ProszÄ™ o jeszcze jednÄ… kawÄ™.Przybysz odetchnÄ…Å‚ gÅ‚Ä™boko, napeÅ‚niajÄ…c pÅ‚uca zapachem morza.RozejrzaÅ‚ siÄ™ wokoÅ‚o, próbujÄ…c objąć wzrokiem widoczny z tarasuocean. Uwielbiam przychodzić tu zimÄ… skomentowaÅ‚.WyrażaÅ‚ siÄ™pompatycznie, dokÅ‚adnie cedzÄ…c sylaby sentencjonalnym tonem,jakby recytowaÅ‚ wiersze.WyglÄ…daÅ‚o na to, że sÅ‚owa byÅ‚y niezbÄ™dne dooddania wyraznie odczuwalnego tu leniwego nastroju. Ten nie-wymowny spokój jest dla mnie inspirujÄ…cy i dodaje mi energii, roz-szerza moje horyzonty i napeÅ‚nia duszÄ™. Przychodzi pan tu czÄ™sto? Tylko jesieniÄ… i zimÄ…, kiedy nie ma turystów.ZrobiÅ‚ minÄ™, jakby byÅ‚o mu niedobrze i jakby wÅ‚aÅ›nie przeszedÅ‚obok jednej z tych politowania godnych istot rodzaju ludzkiego.WzdrygnÄ…Å‚ siÄ™, jakby chciaÅ‚ odrzucić od siebie nawet takÄ… myÅ›l.Byćmoże uznaÅ‚ jednak, że prawdopodobieÅ„stwo takiego wydarzenia byÅ‚omaÅ‚e, ponieważ od razu rozluzniÅ‚ mięśnie twarzy, która odzyskaÅ‚aspokojny, nieco zblazowany wyraz, czyli swój wÅ‚aÅ›ciwy wizerunek. Kocham tÄ™ równowagÄ™, ten brutalny kontrast pomiÄ™dzy Å‚agod-noÅ›ciÄ… ziemi a wÅ›ciekÅ‚oÅ›ciÄ… oceanu, wieczny pojedynek spokojnychmew i cholerycznych fal, niekoÅ„czÄ…cÄ… siÄ™ walkÄ™ nieÅ›miaÅ‚ego sÅ‚oÅ„ca zzazdrosnymi chmurami. PrzymknÄ…Å‚ powieki i ponownie gÅ‚Ä™bokoodetchnÄ…Å‚. To, mon cher, mnie pobudza.206Kelner postawiÅ‚ na stoliku drugÄ… filiżankÄ™ kawy.BrzÄ™k porcelanyprzerwaÅ‚ dywagacje Saraivy, który otworzyÅ‚ oczy i ujrzaÅ‚ przed sobÄ…gorÄ…cy napój. CoÅ› jeszcze? dopytywaÅ‚ siÄ™ kelner. Nie, dziÄ™kujÄ™ odpowiedziaÅ‚ Tomás. To tutaj najlepiej zagÅ‚Ä™biam siÄ™ w myÅ›l Jacques'a Lacana, Ja-cques'a Derridy, Jeana Baudrillarda, Gilles'a Deleuze'a, Jeana-François Lyotarda, Maurice'a Merleau-Ponty'ego, MichelaFoucaulta, Paula.Noronha odkaszlnÄ…Å‚, szukajÄ…c dogodnego momentu, aby wpaśćmu w sÅ‚owo. WÅ‚aÅ›nie, panie profesorze.To o Foucaulcie chciaÅ‚em z panempomówić.Saraiva spojrzaÅ‚ na niego, unoszÄ…c wysoko brwi, jakby jego roz-mówca przed chwilÄ… dopuÅ›ciÅ‚ siÄ™ bluznierstwa, wzywajÄ…c nadarem-nie imiÄ™ boże. Michelu Foucaulcie?PodkreÅ›liÅ‚ sÅ‚owo Michel , subtelnie dajÄ…c do zrozumienia, że kie-dy wspomina siÄ™ Foucaulta, należy wymienić jego imiÄ™, noblesseoblige. Tak, Michelu Foucaulcie odrzekÅ‚ dyplomatycznie Tomás.Widzi pan, obecnie prowadzÄ™ historyczne badania naukowe i na-tknÄ…Å‚em siÄ™ wÅ‚aÅ›nie, proszÄ™ nie pytać, jak to siÄ™ staÅ‚o, na postaćMichela Foucaulta.Sam nie wiem, jakich informacji poszukujÄ™, aleistnieje coÅ›, co dotyczy tego filozofa i jest kluczowe w mojej pracy.Copan może mi o nim powiedzieć?Profesor filozofii wykonaÅ‚ nieokreÅ›lony gest, jakby chciaÅ‚ pokazać,że jest tak wiele do opowiedzenia i nie wie, od czego zacząć. Och, Michel Foucault! PodziwiaÅ‚ wzburzone morze nostal-gicznym spojrzeniem, obserwowaÅ‚ rozlegÅ‚y ocean, ale oczyma duszywidziaÅ‚ odlegÅ‚Ä… SorbonÄ™ swojej mÅ‚odoÅ›ci.WestchnÄ…Å‚ ciężko. Mi-chel Foucault byÅ‚ najwiÄ™kszym filozofem po Immanuelu Kancie.Czy-taÅ‚ pan kiedykolwiek KrytykÄ™ czystego rozumu? Uu.nie.Saraiva westchnÄ…Å‚ ciężko, dajÄ…c do zrozumienia, że przyszÅ‚o murozmawiać z ignorantem.207 To najbardziej godny uwagi ze wszystkich tekstów filozoficz-nych, mon cher oÅ›wiadczyÅ‚, nie spuszczajÄ…c wzroku z Tomasa
[ Pobierz całość w formacie PDF ]