[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Jest to warunkowanie klasyczne wwydaniu behawiorystycznym. 20Ramka 6 Dajcie mi tuzin zdrowych niemowląt, prawidłowo rozwiniętych, i pozwólcie mi wychowywaćje w moim własnym, specjalnym świecie, a gwarantuję, z mogę losowo wybrać jedno z nich iwyszkolić go na dowolnego specjalistę: lekarza, prawnika, artystę, kupca, i, tak, na żebraka lubzłodzieja.Tak przedstawia się słynny behawiorystyczny manifest Watsona (J.Watson:Psychologia z punktu widzenia behawiorysty)Skuteczność zalecanej metody sprawdził Watson na 11-to miesięcznym chłopczyku o imieniuAlbert.Dziecko początkowo nie bało się białego szczura, jednak, gdy przy kolejnych pokazachrozlegał się silny hałas (Watson uderzał młotkiem w metalową sztabę) to Albert już na samwidok szczura reagował lękiem.Co więcej, podobne reakcje wystąpiły na widok futra, królika iinnych owłosionych obiektów.Nastąpiła generalizacja bodzca.Zachowanie chłopca uległozmianie pod wpływem uczenia się.Niestety, nie są znane dalsze losy Alberta.Przywiązując wielką wagę go obserwacji wzrokowej, głównie ruchów, wypracował Watsonzestaw tzw.substytutów cielesnych.Miały one wskazywać na przebieg procesów psychicznych,przybierających postać ruchów.Analizował np.pojawianie się obrazów wzrokowych wzależności od skurczy mięśni ocznych, myślenie- na podstawie ruchów krtani, ust, języka.Dopuszczał istnienie ruchów wewnętrznych (ukrytych), niemniej obserwowany ruch wyrażał, wjego mniemaniu, określone właściwości procesów i zjawisk psychicznych.Dlatego też obserwa-cja ruchów uznawał za dobrą metodą poznawczą.Watson jest jednym z przedstawicieli radykalnego nurtu w behawioryzmie.Entuzjazm wyrosłyna tle tworzenia nowego obrazu psychologii uniemożliwił mu krytyczne spojrzenie na szeregoczywistych uproszczeń.Z biegiem czasu okazało się, że mieniący się przełomowym nurtembehawioryzm Watsona nie odbiegał w wielu kwestiach od psychologii tradycyjnej.Współczesny behawioryzm znacznie odbiega od pierwotnej wersji.Interesujące jest to, żeaktualnie najbardziej znaczące odmiany powstały jako rezultaty radykalizacji i łagodzenia pier-wotnej radykalności.Pierwszą reprezentuje B.F.Ski nner, drugą E.Tol man.Skinner zmierzał do wyeliminowania z psychologii wszystkich terminów, które odnoszą się donie obserwowalnych desygnatów.Nie tylko nie używał pojęcia świadomość, lecz równieżodrzucił wszelkie koncepcje hipotetyczne, np.neurofizjologiczne hipotezy I.P.Pawłowa, teorieosobowości i inne.Jego zdaniem badacz powinien interesować się jedynie faktami dającymi sięobserwować i opisywać.Jedynym dopuszczalnym wyjaśnieniem może być korelacyjno-funkcjonalne.Krytycy prac Skinnera zaznaczają, że wyeliminował on z nauki, którą uprawiał,determinizm, kauzalizm, heurystykę, zajmując się jedynie opisem tego, co na wejściu i tego, cona wyjściu.Jeden z jego uczniów żartobliwie powiedział, że Skinner bada pusty organizm i tooddaje istotę rzeczy.Nie negował on istnienia i regulacyjnej roli psychiki, jedynie odrzucał ter-miny nieopisowe jako nieprzydatne do wyjaśniania zależności.Skinner zdawał sobie sprawę z tego, że nie zawsze można obserwować oba człony relacjiS R.Czasami pojawia się reakcja bez poprzedzenia wyraznie działającym bodzcem.Biorąc topod uwagę badacz ten wyróżnił dwie odmiany zachowania organizmu: reakt ywne isprawcze.Pierwsze występuje wtedy, gdy R pojawia się w następstwie działania S i gdy obaczłony są dostępne obserwacji wzrokowej.Zachowanie sprawcze jest bardziej tajemnicze ,mówimy o nim wtedy, gdy możemy obserwować R, lecz S nie jest dostępne obserwacji, lub nieistnieje. 21Wyodrębnienie zachowanie reaktywnego i sprawczego pozwoliło Skinnerowi i jego współpra-cownikom precyzyjnie odróżnić warunkowanie kl asyczne od i nst rument al nego.W pierwszym przypadku idzie o to, by bodziec neutralny przekształcić w podnietę, w drugim oto, by pojawiła się nieznana (nie występująca) dotychczas reakcja.Pierwsze jest typowe dlazachowania reaktywnego, drugie dla instrumentalnego.Dla badania ostatniego skonstruowałSkinner urządzenie, zwane skrzynką Skinnera, w którym przypadkowo wykonany ruch badanegozwierzęcia (szczura, gołębia), a odpowiadający oczekiwaniom eksperymentatora nagradzanodawką pokarmu.W ten sposób reakcja zastała wzmocniona, a zwierze wzbogacało repertuarzachowań, ułatwiający przystosowanie do środowiska.Wielu psychologów utożsamia wzmocnienie z nagrodą.Skinner uściślił rozumienie bądz cobądz podstawowego w systemie behawiorystów pojęcia wzmocni eni e
[ Pobierz całość w formacie PDF ]