[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Keener! - McNab wyrzucił w górę zaciśniętą w pięść rękę i gwałtownie obrócił się w fotelu Eve,aż mu podskoczył długi, jasny koński ogon.Potem wycelował palce wskazujące obu dłoni w jejkomputer.-Znalazłem go.Porównałem kilka z zakończonych przez nią spraw, dla niepoznakisprawdziłem kilka innych, przejrzałem listy świadków i podejrzanych, jakbym szukał.- Mów, co ustaliłeś o Keenerze, McNab.- Rickie Keener, znany pod ksywą Juicy.Nie mogę sprawdzić, czy był kapusiem, nie wzbudzającpodejrzeń, ale ma bogatą kartotekę.Posiadanie, posiadanie z zamiarem sprzedaży, inne drobnostki.Wpadł, sprzedając towar parze tajnych agentów.Jednym z nich była nasza Renee.Z akt wynika, że goaresztowała.- Wyświetl dane na ekranie - poleciła Eve i przeczytała je.- Spójrzcie, objęto go dozorem sądowym, zasądzono pracę na rzecz społeczności lokalnej,skierowano na obowiązkową terapię.Właśnie wtedy zawarła z nim układ, zaproponowała, żebyzostał kapusiem, jeśli chce uniknąć więzienia.Uwzględniając jego wcześniejsze przewinienia,powinien dostać przynajmniej trzy lata.Tymczasem zaliczyli mu na poczet kary pobyt w areszcie.Abyło to sześć lat temu.- Powiedziała, że prowadzi interesy od sześciu lat - wtrąciła Peabody.-Czyli ten Keener mógł byćjej odskocznią.Jej przepustką.Eve zaczęła chodzić tam i z powrotem przed ekranem.- Wiedział coś.Miał coś więcej do zaproponowania.Ej, mogę ci dać to i to, ale musisz mnie z tegowyciągnąć.Albo ona już szukała, już zaczęła działać i uznała, że jej się przyda.Tak czy owak, od tego się zaczęło.- Keener nie żyje.Nie pozostawiła cienia wątpliwości - dodała Peabody.- To znajdziemy jego ciało.Jeśli ,jej chłopak" znalazł go za życia, my możemy znalezć jego trupa.Znów zaczęła krążyć.- Nie w jego mieszkaniu.Zamierzał uciec z pieniędzmi.Miał jakąś inną metę, którą uważał zabezpieczną.Ustalmy adresy miejsc, gdzie popijał, jego zamieszkania, jego licznych gównianychmiejsc zatrudnienia.Według Peabody, Renee powiedziała, że nie uciekł daleko.Ustalmy granice jegoterytorium, sprawdzmy prawdopodobieństwa, gdzie mógł się zamelinować.- Chcemy mieć zwłoki - zaczęła Peabody - bo sądzisz, że facet, którego nasłała na Keenera, mógłzostawić jakieś ślady?- To możliwe.Mało prawdopodobne, ale nie można tego wykluczyć.Chcemy znalezć ciało, chcemypoprowadzić tę sprawę, bo Keener jest teraz naszym informatorem.- Chodzi o kontrolę, Peabody - wyjaśnił jej Roarke.- Kiedy się prowadzi sprawę, ma się kontrolę.I chociaż twierdzą, że to śmierć w wynikuprzedawkowania, rozpocznie się śledztwo w sprawie zabójstwa.- Jeśli mi się uda - poprawiła go Eve.- Tak czy owak będzie musiała przyjść i go zidentyfikowaćjako swojego tajnego informatora.Takie są przepisy.W przeciwnym razie możemy jej dać po łapach.I możemy być upierdliwi, trzymać się skrupulatnie przepisów, domagać się szczegółów, dotyczącychich współpracy: kiedy, co, jak.A wszystko powinna mieć w dokumentach.Cóż, próbujemy ustalić,kto zabił tego dupka.W moim wydziale zabójstw trup to trup.- Będziesz chciała wyprowadzić ją z równowagi.- Liczę na to i sprawi mi to prawdziwą przyjemność.McNab, sprawdz prawdopodobieństwa, apotem wybierzemy się na polowanie na kapusia.- Chcesz mieć trupa, nim pójdziesz do Whitneya i Webstera.Eve skinęła głową do Peabody.- No, zaczynasz to widzieć.Keener to coś konkretnego, martwy będzie stanowił potwierdzenietwoich słów.Wiedząc, że aresztowała go Renee, uzyskamy więcej.To ceniona i odznaczanafunkcjonariuszka.Jest szefową i szanowaną.co ja mówię, otoczoną czcią córką byłego komendanta.Ma za sobą osiemnaście lat nieskazitelnej służby.- Ale jeśli na nią doniosę, Biuro Spraw Wewnętrznych może zechcieć mnie przesłuchać.- O to się nie martw - uspokoiła ją Eve. - Nie będę.Już trochę ochłonęłam i naprawdę chcę jej odpłacić za każdą sekundę, którą spędziłamw tej przeklętej kabinie prysznicowej.Znaczy się poza postawieniem nieuczciwej policjantki przedsądem.- Naga pod prysznicem - przypomniała jej Eve.- I gdyby otworzyli drzwi, mogłabym ich jedynie trzepnąć ze złością ręcznikiem.- Odpłacimy im za to - obiecała jej Eve i spojrzała na Roarke'a i McNaba, pracujących razem [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl
  • Copyright © 2016 (...) chciaÅ‚bym posiadać wszystkie oczy na ziemi, żeby patrzeć na Ciebie.
    Design: Solitaire