[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Z zaciętością i ze wzmagającą się mściwością zapowiadał odwet za krzywdy własne i macochy.Zaczął się okres trudności w nauce, wzrastała niechęć do szkoły.Nauczyciele podkreślali jego lenistwo, ale również zły stosunek do ko­legów, współudział w organizowaniu wagarów, bójek, wreszcie kra­dzieży.Jako 13-letni uczeń klasy IV znalazł się po raz pierwszy przed sądem za dokonane kradzieże w szkole oraz za uszkodzenie kiosku i usi­łowanie jego okradzenia.Za te czyny oraz ze względu na brak opieki w domu i bezradność szkoły - sąd postanowił Tadeusza umieścić w za­kładzie wychowawczym.W pierwszym okresie pobytu w zakładzie uzyskał opinię chłopca karnego, chętnie wykonującego wszystkie polecenia, uczynnego i koleżeńskiego.Były to jednak tylko pozory podporządkowania się.Już po kilku tygodniach ujawniły się trudności we współżyciu z rówieśnikami.Czynił próby narzucania grupie swojej woli i na tym tle dochodziło do ostrych konfliktów.Wychowawców zaczął lekceważyć, nie spełniał swoich zadań w grupie.Naraził się na przykre kary.Z nikim nie nawiązał bliższych kontaktów, do nikogo też nie odnosił się życzliwie i serdecznie.Nie był lubiany, nie ujawniał też, aby kogokolwiek lubił.Po pewnym czasie okazało się, że Tadeusz był bezpośrednim sprawcą i inicjatorem kradzieży, jakie miały miejsce w zakładzie.Uciekł w obawie przed grożącymi mu konsekwencjami.Poza zakładem dokonał kilku poważniejszych kradzieży, za które znalazł się po raz wtóry przed sądem.Na podstawie wyroku został skierowany do schroniska dla nieletnich.Psycholog schroniska na podstawie kilkutygodniowej obserwacji i badań ambulatoryjnych orzekł, że w chłopcu występują objawy zaburzeń psy­chicznych: podniecenie ruchowe, nadmierna gadatliwość, a przy tym skrytość w stosunku do własnych czynów przestępczych, zmienność nastrojów, łatwość wpadania w nastroje depresyjne, sugestywność, socjopatyczna trudność w zachowaniu pozytywnych kontaktów społecz­nych w zespole.Dostrzeżono jednak postępującą poprawę.Bardzo trudne warunki życia w domu w latach dziecięcych, niezaspo­kojone potrzeby emocjonalne, ustawiczny lęk przed ojcem spowodowały objawy nerwicowości u Tadeusza.O powstaniu nerwicy, która stała się podłożem motywacji aspołecz­nego postępowania, zadecydowały przede wszystkim - jak to z życio­rysu Tadeusza wynika - złe warunki rozwoju psychofizycznego.Zła sytuacja matki w okresie ciąży zapewne przyczyniła się również do nie­korzystnego.przebiegu rozwoju chłopca, do zmniejszenia odporności jego organizmu.Prognoza resocjalizacji Tadeusza nie była pomyślna.Wychowawcy w zakładzie zdawali sobie sprawę, że w tym przypadku nie można spodziewać się szybkiej i radykalnej poprany.Cierpliwe, systematyczne i konsekwentne realizowanie planu wychowawczego, opracowanego przy współudziale psychologa i neurologa, zaczęto dawać pozytywne wyniki.Po rocznym pobycie w zakładzie można było już sądzić, że chłopiec będzie mógł w przyszłości spełniać pozytywne zadania w społeczeństwie.W pracy resocjalizacyjnej Tadeusza, szczególnie w jej pierwszym okresie, bardzo wyraźnie stwierdzono trafność obserwacji E.Millera, jakie poczynił nad nerwicami.Sformułował on jedno z praw zachowania się w sytuacjach po uprzednich przeżyciach konfliktowych: „W miarę upływu czasu wzmagają się tendencje do unikania aniżeli zbliżania się do jednostek innych”.Sytuacje konfliktowe w rodzinie, które były przyczyną narastania w Tadeuszu lęku przed reakcjami ojca, zobojętnienie uczuć do macochy, rzutowały na jego stosunek do osób, z którymi po latach spotkał się ty zakładzie wychowawczym.Nie tylko wobec dorosłych, ale również w kontaktach z rówieśnikami nie objawiał "tendencji zbliżenia".Nie reagował pozytywnie na życzliwość wychowawców, nie było w nim re­zonansu emocjonalnego na próby zbliżania się do niego opiekunów i wychowawców.Anormalny mechanizm motywacyjny w postępowaniu chłopca w za­kładzie można więc było zrozumieć dopiero na podstawie analizy jego przeżyć w okresie wczesnego dzieciństwa.Znajomość ta stała się drogowskazem przy ustalaniu planu resocjalizacji tego chłopca.Jak widać z opisanych powyżej przypadków psychologiczne uwarunkowania socjopatyzacji rozwoju dziecka mogą być różne i zależeć od czynników wrodzonych, dziedzicznych, ale również i środowiskowych.8 [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl
  • Copyright � 2016 (...) chciałbym posiadać wszystkie oczy na ziemi, żeby patrzeć na Ciebie.
    Design: Solitaire