[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W PierwszejKsiędze Kronik 15,2 powiada się, że Nikt nie powinien nosić Arki Bożej,oprócz lewitów"*, a w Księdze Powtórzonego Prawa 10, 8: W tym czasiewybrał Pan pokolenie Lewiego do noszenia Arki Przymierza Pańskiego''.Ostrze-żenia sąjasne.Nie ma dowodu na to, że rodziny strażników w Szkocji kiedykolwiek byływ posiadaniu Arki Przymierza, ale też nie ma dowodu, że było inaczej.W roku1768 James Bruce, który twierdził, że był bezpośrednim potomkiem królaRoberta Bruce'a, przeprowadził własne badania.Jego wyprawa, mająca nacelu znalezienie Arki, zawiodła go do Etiopii.Ten wolnomularz, oddany speku-latywnemu (czytaj: religijno-mistycznemu") nurtowi masonerii, powrócił dooj czyzny z Księgą Henocha.Księga ta była świętą księgą masonów, ponieważHenocha utożsamiono z Totem, egipskim bogiem, który dał początek sztucebudownictwa.Autorzy Zwiętego Graala, Zwiętej Krwi wysunęli hipotezę, że skarb, któ-rego szukali pierwsi templariusze, nie był Arką.Templariusze ci szukali zapi-sów o ciągłości linii królów, która rozciąga się od Salomona i Dawida, poprzez* Wszystkie cytaty z Biblii pochodzą z Biblii Tysiąclecia, Wydawnictwo Pallotinum,Poznań-Warszawa 1980 -przyp.red.127Jezusa, do jego potomków.Autorzy Zwiętego Graala, Zwiętej Krwi twier-dzą, że Graal reprezentuje świętą linię krwi18.Skarb ten mógł być świadec-twem, że ta linia krwi przetrwała Ukrzyżowanie i w pewien sposób żyje dalej,nieskażona, we Francji.Teoria ta, gdyby została udowodniona, mogłaby za-szkodzić Kościołowi, opartemu na sztywnych dogmatach.Można by w niejwidzieć dowód, że ariańska koncepcja Jezusa jako człowieka jest prawdziw-sza od koncepcji Kościoła rzymskiego.Ariusz był duchownym z Aleksandrii,który działał w latach 318-355.Głosił on, że Jezus był śmiertelnikiem, nie zaśSynem Boga.Jakkolwiek Ariusz nie pozostawał w konflikcie z NajwyższymBogiem, to Jezusa uważał jedynie za jego posłannika.Teoria ta dobrze paso-wała do koncepcji judaistycznej, a także wyglądała na łatwiejszą do zaakcep-towania dla władców i wojskowych, którzy nie widzieli miejsca dla słabegoczy łagodnego Boga.Pozostaje jednak niewyjaśnione, dlaczego tego rodzaju prawda" miałaby mieć wartość dla tak katolickiego zakonu, jak cystersi Ber-narda.Także jej wartość monetarna, wynikająca, być może, z możliwości szan-tażowania Kościoła, nie wydaje się prawdopodobna, odkąd Kościół posiadłbardziej siłowe sposoby bronienia swego dogmatu.W tamtych czasach niewielu potrafiło czytać i pisać, a dzięki inkwizycji zna-jomość takich sztuk" mogła spowodować napiętnowanie człowieka jako he-retyka19.Kościół również nie pozwalał na posiadanie Biblii, zachowując dlasiebie monopol na słowo Boże.Lud znał swą religię jedynie za pośrednictwemtego, co usłyszał od księży w czasie mszy.Z Ewangelii wiemy, że Jezus pocho-dził z linii Dawidowej.Była to linia krwi, która nie wygasła, a jedynie utraciłaswe królestwo w czasie niewoli babilońskiej.Podobnie jak Anglicy, wygląda-jący powrotu króla Artura, %7łydzi wyczekiwali dnia, w którym jakiś hebrajskikról ponownie wyzwoli ich spod jarzma obcego ucisku.Prorocy głosili, żekról, który będzie ich zbawicielem, będzie pochodził zarówno z linii domu Da-wida, jak i z linii domu Aarona20.Mateusz twierdzi, że Jezus miał pochodzeniearystokratyczne, a jego linię krwi uznawali przywódcy żydowscy.Jego ewan-gelia przedstawia narodziny Jezusa, którego odwiedzają Trzej Magowie.Kie-dy Jezus wjeżdża do Jerozolimy, wita go tłum ludzi wołających: HosannaSynowi Dawida!".Inne ewangelie pomniejszały linię genealogiczną tego księcia z domu Dawi-dowego i jego pretensje do ziemskiego tronu.Jezusa przedstawiono tylko jakosyna pewnego cieśli.Ale termin cieśla" nie odnosił się do zwykłego robotnika,takjak termin mularz" ma szersze znaczenie niżby się zdawało21.W tekstachgnostyckich o samym Bogu mówi sięjako o garncarzu" i budowniczym".To,że Jezus był synem Budowniczego Wszechświata", cieślą, mogło z premedy-tacjąbyć obciążone podwójnym znaczeniem.Zredniowieczni i współcześni nam128Tablica pamiątkowa w hołdzie księciu Hen-ry'emu, pierwszemu Sinclairowi z Orkadów.Wyspa Dębów, zatoka Mahone, Nowa Szkocja.KUSI) MAHnNE IW \OVA SCf "TMmularze stworzyli folklor, który ukazuje ich jako pochodzących z linii budowni-czych świątyni Salomona.Budowniczowie w świecie starożytnym musieli dysponować umiejętnościa-mi znacznie przewyższającymi przeciętnąedukacjęprostych robotników.W epo-ce, w której umiejętność pisania była dana tylko niewielu wybranym, budowni-czy, który musiał znać taką formę wyższej matematyki jak geometria, musiał miećbardzo dobre wykształcenie.Architekt powinien posiadać rozległą znajomośćtego, co wielu uważało za dziedzinę równie tajemnicząjak magia.Dziś ta magiajest równoznaczna z nauką.Większość budowli starożytnego świata, włączniez takimi prehistorycznymi monumentami jak Stonehenge i kościoły średniowieczne,były powiązane z pewnego rodzaju zjawiskami astronomicznymi.Niemal do na-szych czasów zawsze starannie wybierano miejsca budowy kościołów i ich orien-tację względem gwiazd.Architekt znał obroty ciał niebieskich równie dobrze, jakszaman czy druid.Ale też znać je musiał
[ Pobierz całość w formacie PDF ]