[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Okołodziesiątej spotkali się z Dockiem i Campbellem, którzy już wynajęlimieszkanie.Dokonali kiepskiego wyboru - był to zniszczony pokój wbiednej dzielnicy.Karpis uważał, że zawsze należy wynajmowaćmieszkania w najlepszych dzielnicach.Przekonał się, że bogaci sąsiedzinie plotkują tyle co biedni." To się do niczego nie nadaje - stwierdził.- Będzie dobrze, jeśliprzetrwamy tu do wieczora." Więc co twoim zdaniem powinniśmy zrobić? - spytał Freddie." Moim zdaniem ty i Dock powinniście pojechać do Chicago i zawiez
ćwaszą matkę do hotelu, tylko na tydzień, może krócej.Ale zabierzcie jąz tamtego mieszkania.Ja, Campbell i Delores dojedziemy do was dziświeczorem.Najbardziej Karpisa martwiła wizja McDonalda, który wraca z Hawanydo Cleveland z wypranymi pieniędzmi i trafia prosto w policyjną pułapkę.- Możemy pożegnać się z wszystkimi pieniędzmi, jeśli do tego dojdzie - stwierdził.Musieli jakoś zawiadomić McDonalda.Rozdzielilimiędzy siebie broń.Barkerowie wzięli walizkę z dwoma karabinamimaszynowymi Thompson.Karpis zatrzymał swój ulubiony karabin.Freddie i Dock natychmiast pojechali do Chicago.Karpis dojechałtam wieczorem i spotkał się z nimi w mieszkaniu Ma.Fred i Dockprzenieśli już matkę do hotelu.Bliska była paniki.Wydawało się,że po raz pierwszy naprawdę zrozumiała, w jak trudnym znalez
li siępołożeniu.509- Co teraz będzie? - pytała.Uszła z niej wszelka wola walki.Karpis nie mógł przestać myśleć o Cashu McDonaldzie.Musieli goostrzec, by nie wracał do Cleveland.W końcu wpadł na pomysł.Moglizostawić wiadomość u menedżera hotelu McDonalda w Miami, ElCommodoro, i liczyć na to, że McDonald zatrzyma się tam po powrocie zHawany.Powiedzieliby mu, żeby wracał prosto do Detroit.WillieHarrison mógł przyjechać do Chicago, kiedy wszystko już będziezałatwione.Karpis poszedł do automatu telefonicznego przySiedemdziesiątej Dziewiątej i zadzwonił.Wrócił po kilku minutach.- Byli w Hawanie, spodziewa się ich lada chwila - powiedziałFreddiemu.- Wytłumaczyłem mu, że nie mogą jechać do Cleveland,że sytuacja rozwinęła się nie po naszej myśli.Zostawił też instrukcje dla Harrisona: miał spotkać się z nimi wChicago, gdy wszystko zostanie już załatwione.Na razie Karpis i Freddiesiedzieli w domu Ma Barker.Czekali.Cleyeland, Ohio 7 września, piątekFBI dowiedziało się o wydarzeniach w Cleveland dopiero w piątek rano,gdy napisały o nich gazety*.W tym czasie policja zidentyfikowała jużjednoznacznie wszystkich członków gangu i przeprowadziła nalot na domKarpisa, nie znalazła tam jednak nic prócz brudnych ubrań.Następnego rankaSam Cowley poleciał do Ohio, by przesłuchać trzy kobiety, które wciążprzebywały w areszcie w Cleveland.Początkowo wszystkie twierdziły, żepoznały się w nocnym klubie i wcześniej nie miały ze sobą nic wspólnego.Paula Harmon raz po raz przerywała przesłuchanie, wrzeszcząc, bijąc naoślep i gryząc agentów, którzy próbowali ją obezwładnić.W pewnymmomencie nawet jednemu wypróżniła się na but.Jednak w niedzielę, gdy przewiezione zostały do Chicago, zaczęłyspuszczać z tonu.W końcu opowiedziały ze szczegółami o tych* W czwartek po południu, dwadzieścia cztery godziny po zatrzymaniukobiet, kapitan Story telefonował do agenta FBI w C!eveland.Opisał całezajście i sugerował, że może mieć to coś wspólnego z  porwaniami w St.Paul".Jednak według raportu FBI kapitan Story nie wspomniał anisłowem, że Karpis lub Barkerowie mogą ukrywać się w Cleveland.FBInie zrobiło w tej sprawie nic, dopóki gazety nie opisały jej w piątek rano.510kilku miesiącach, które spędziły z gangiem Barkerów.Parę dni póz
niejHarmon zabrała nawet agentów na przejażdżkę po północnym Illinois,próbując bezskutecznie odnalez
ć dom, w którym przetrzymywany był EdBremer.Tymczasem Karpis i Barkerowie zniknęli.Cowley miał jeszczenadzieję, że trafi na ich trop dzięki nowej informatorce, Helen Ferguson,powiedział jednak Hooverowi, że wątpi, by udało jej się odnowićznajomość z gangiem po tak długiej rozłące.Jeden z agentów zawiózłFerguson do Toledo, gdzie odwiedziła Casino Club i zostawiła wiadomośćdla Barkerów.Kazano jej czekać; zamieszkała w hotelu, podobnie jak jejopiekun z FBI.Minęły dwa dni.W niedzielę 9 września agent zostałodwołany.Kazał Ferguson pozostawać w kontakcie [ Pobierz całość w formacie PDF ]