[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Dramatycznym gestem zakryÅ‚ uszy rÄ™kami.Ten gestbyÅ‚ tak mozartowski - a przynajmniej tak zgodny z moim wy­obrażeniem o kompozytorze - że dech mi zaparÅ‚o.Może sÅ‚u­chaÅ‚, jak niepostrzeżenie nadciÄ…ga smÄ™tny koncert fortepia­nowy nr 27.- Albo ci siÄ™ nie podoba moja muzyka - pozwoliÅ‚am sobiezauważyć (z magnetofonu pÅ‚ynęły ciche dzwiÄ™ki  bamboomusie") - albo nie chcesz sÅ‚yszeć wÅ‚asnych myÅ›li.OdpowiedziaÅ‚, że muzyka mu siÄ™ podoba; jakie wiÄ™c byÅ‚yte przerażajÄ…ce historie, od których jego umysÅ‚ nie potrafiÅ‚siÄ™ uwolnić? WyczuwaÅ‚am, że użala siÄ™ nad sobÄ… i peÅ‚en go­ryczy wyolbrzymia doznane krzywdy.PiÄ™tro zapÅ‚aciÅ‚ mi z gó­ry, mamroczÄ…c, że tak naprawdÄ™ nie stać go na ten masaż.Może mógÅ‚by uczyć muzyki mojÄ… córkÄ™ w zamian za masaże,zaproponowaÅ‚am. - Nie liczÄ™ sobie tak sÅ‚ono jak ty - zażartowaÅ‚ i nie podjÄ…Å‚propozycji.Kiedy wyszedÅ‚, zastanawiaÅ‚am siÄ™, skÄ…d mi siÄ™ wziÄ…Å‚ ten dzi­ki pomysÅ‚, że PiÄ™tro to współczesny Wolfgang Amadeusz Mo­zart.ZadzwoniÅ‚ telefon.DzwoniÅ‚ mężczyzna, którego ostatniopoznaÅ‚am na warsztatach, aby zaprosić mnie na kawÄ™.To czy­sty zbieg okolicznoÅ›ci oczywiÅ›cie, ale na imiÄ™ miaÅ‚ Wolfgang!MiaÅ‚am staÅ‚ych klientów, przy których czuÅ‚am siÄ™ swo­bodnie.Jak przy Danielu, którego na swój prywatny użyteknazywaÅ‚am Wielkim Danem, ponieważ byÅ‚ olbrzymem.Podczas swojej pierwszej wizyty zostawiÅ‚ obszerny Å›lad z bo­ku na moim nowym stole do masażu - półokrÄ…gÅ‚e zagÅ‚Ä™bie­nie po ogromnym tylku! Kiedy siÄ™ ubieraÅ‚ po prysznicu,przysiadÅ‚ na skÅ‚adanym stole, żeby wÅ‚ożyć skarpetki.Stółnatychmiast siÄ™ zapadÅ‚, a wraz z nim tyÅ‚ek Wielkiego Dana,w wyniku czego powstaÅ‚o to, co nazywaÅ‚am pózniej Wiel­kim Kraterem.DziwiÄ™ siÄ™, że stół nie zapadÅ‚ siÄ™ od razu, kiedy Dan rzuciÅ‚siÄ™ na niego przed masażem.StaÅ‚am z otwartymi ustami, za­stanawiajÄ…c siÄ™, czy stół wytrzyma takie obciążenie.PrzyszÅ‚omi na myÅ›l, że schodzenie ze stoÅ‚u może być wiÄ™kszym pro­blemem, ale Dan byÅ‚ naprawdÄ™ pomysÅ‚owy.TurlaÅ‚ siÄ™ i prze­krÄ™caÅ‚ w taki sposób, że beznadziejna operacja przeniesieniatony ludzkiego ciaÅ‚a z pozycji horyzontalnej do wertykalnejzamieniaÅ‚a siÄ™ w dziecinnÄ… zabawÄ™.Dan, niczym otyÅ‚y cherubinek, leżaÅ‚ na moim stole, a faÅ‚­dy tÅ‚uszczu przelewaÅ‚y siÄ™ od brzegu do brzegu.DelikatniemnÄ… kierowaÅ‚, żeby osiÄ…gnąć maksimum korzyÅ›ci i przyjem­noÅ›ci.Ponieważ byÅ‚ otyÅ‚y i mówiÅ‚ przyciszonym gÅ‚osem, wy­obrażaÅ‚am sobie, że ludzie czÄ™sto mogÄ… traktować go zewspółczuciem i protekcjonalnie.A Dan wcale tego nie po­trzebowaÅ‚ ani nie chciaÅ‚, bo byÅ‚ mężczyznÄ… pomysÅ‚owymi rozważnym, bardzo dobrze przystosowanym do swoich roz­miarów - przynajmniej wtedy, w czasach swojej mÅ‚odoÅ›ci. Nie przypominaÅ‚ żadnego z moich wczeÅ›niejszych ani póz­niejszych klientów; nikt nie mógÅ‚ siÄ™ z nim równać, jeÅ›li chodzio czystÄ… zmysÅ‚owość.DoszÅ‚am do wniosku, że Dan dlategoprzybraÅ‚ takie rozmiary, żeby odczuwać wiÄ™cej przyjemnoÅ›ci.ByÅ‚ zachwycony, kiedy gÅ‚askaÅ‚am go delikatnie po karku, pouszach, po gÅ‚owie - równie dobrze mogÅ‚abym wymienićwszystkie części jego ciaÅ‚a.Ta ogromna uciecha dziaÅ‚aÅ‚a jakmagnes: wciÄ…gaÅ‚a mnie w osobliwy zaklÄ™ty krÄ…g, w inny wy­miar, gdzie to co stale stawaÅ‚o siÄ™ pÅ‚ynne.Moja wrażliwośćzwiÄ™kszaÅ‚a siÄ™, żeby dorównać jego wrażliwoÅ›ci.WstÄ™powaÅ‚amdo Å›wiata Wielkiego Dana.Godzina naÅ‚adowana orzezwiajÄ…cÄ… energiÄ… bÅ‚yskawicznieminęła.CzuÅ‚am, jak Dan drży z radoÅ›ci pod każdym moimdotkniÄ™ciem.W porównaniu z resztÄ… ciaÅ‚a jego penis nie byÅ‚otÅ‚uszczony; z godnoÅ›ciÄ… dystansowaÅ‚ siÄ™ od reszty Dana.OczywiÅ›cie ze wzglÄ™du na tuszÄ™ normalne współżycie byÅ‚oniemożliwe.Ale z Å‚atwoÅ›ciÄ… doprowadzaÅ‚am go do orgazmu.Brak słów, by opisać rozkosz Dana.WyczuwaÅ‚am jÄ… w czub­kach palców, w drganiach, które jak maleÅ„kie fale pÅ‚ywoweprzepÅ‚ywaÅ‚y przez jego ciaÅ‚o, kiedy szczytowaÅ‚.Kiedy przycupnÄ…Å‚ na skraju mojego stoÅ‚u do masażu i gozÅ‚amaÅ‚, po prostu przeprosiÅ‚, a ja przeprosiÅ‚am, że tak siÄ™ po­turbowaÅ‚, i odtÄ…d zadowalaÅ‚ siÄ™ siadaniem na krzeÅ›le.Dannie dawaÅ‚ siÄ™ Å‚atwo wytrÄ…cić z równowagi; przystosowaÅ‚ siÄ™do swoich olbrzymich rozmiarów i nie czuÅ‚ siÄ™ winny.Przy mężczyznie takim jak Dan, który potrafiÅ‚ bez resztyoddać siÄ™ rozkoszy, zdarzaÅ‚o mi siÄ™ przyÅ‚apać na tym, żez nadmiaru zmysÅ‚owoÅ›ci zalewam siÄ™ nie wiedzieć czemu Å‚za­mi.W jego towarzystwie czuÅ‚am siÄ™ tak, jakbym leżaÅ‚a na po­lu rozkoszy, wibrujÄ…c w rytm wszechogarniajÄ…cej muzyki, razza razem zbliżajÄ…c siÄ™ do orgazmu - a caÅ‚a moja dziaÅ‚alnośćmogÅ‚a sprowadzać siÄ™ do gÅ‚askania go po nodze.Każdej dziwce potrzebny jest dobry czÅ‚owiek od przeprowa­dzek.Ja miaÅ‚am takiego, mocnego i wielkodusznego, imieniem Brett, który zdumiewaÅ‚ mnie swoimi opowieÅ›ciami o szczęśli­wym życiu domowym, milej żonie i malutkiej córeczce.Nigdynie zapytaÅ‚am go, po co mu jestem potrzebna.MyÅ›lÄ™, że przy­chodziÅ‚ do mnie, żeby uatrakcyjnić sobie życie.Brett byÅ‚ inteli­gentnym, ale nieskomplikowanym, praktycznym czÅ‚owiekiem.CiÄ…gÅ‚e dzwiganie mebli to ciężka praca fizyczna, i mocny tera­peutyczny masaż pomagaÅ‚ mu utrzymać siÄ™ w formie.Oczywi­Å›cie nigdy siÄ™ na tym nie koÅ„czyÅ‚o.RozluzniajÄ…cy masaż to byÅ‚tylko lukier na torcie - a może wrÄ™cz odwrotnie? Czy przycho­dziÅ‚by do mnie, gdybym nie prowadziÅ‚a zakÅ‚adu, w którym pro­ponuje siÄ™ odprężenie? NaprawdÄ™ nie wiem." " "Kiedy na scenie pojawiÅ‚ siÄ™ Albert, kierowca ciężarówki0 twarzy dziecka, nie wiedziaÅ‚am, jak z nim postÄ™pować.Od­powiedziaÅ‚ na moje ogÅ‚oszenie  UmiejÄ™tnie i z zaangażo­waniem" i oznajmiÅ‚, że potrzebuje zaangażowania, ale czyzechciaÅ‚abym spuÅ›cić mu lanie? Do tego stopnia nie wiedzia­Å‚am nic o takich formach seksualnego pobudzenia, że siÄ™przeraziÅ‚am.PrzypomniaÅ‚am sobie jednak, jakÄ… przyjemnośćsprawiaÅ‚o mi kiedyÅ› biczowanie nóg.A bicie to byÅ‚o wÅ‚aÅ›nieto, o co chodziÅ‚o Albertowi, mocno, po poÅ›ladkach, paskiemod spodni.TÅ‚umaczyÅ‚, że dobrze mu to robi na krążenie, i pa­trzyÅ‚ na mnie z takÄ… nadziejÄ…, że zgodziÅ‚am siÄ™, chociaż nie­chÄ™tnie.PoÅ‚ożyÅ‚ siÄ™ twarzÄ… do doÅ‚u na moim stole, a ja przyÅ‚ożyÅ‚ammu paskiem w spore poÅ›ladki, które byÅ‚y pryszczate i pokry­te niezwykle szorstkÄ… skórÄ….CiaÅ‚o Alberta zadrżaÅ‚o z bólu1 zadowolenia.PodziÄ™kowaÅ‚ mi i poprosiÅ‚ o wiÄ™cej i mocniej.MiaÅ‚am silne rÄ™ce i wkrótce na jego rozdygotanym cielepojawiÅ‚y siÄ™ czerwone prÄ™gi.- Mocniej! - zawoÅ‚aÅ‚ znowu.Nie byÅ‚o wÄ…tpliwoÅ›ci, że coÅ›mu to daje.Potem poprosiÅ‚, żebym, bijÄ…c go, krzyczaÅ‚a, żejest niegrzecznym chÅ‚opcem.- Niegrzeczny chÅ‚opiec! JesteÅ› bardzo niegrzecznymchÅ‚opcem i muszÄ™ ci spuÅ›cić lanie! - powtarzaÅ‚am, dopóki nie poczuÅ‚am siÄ™ wykoÅ„czona.W koÅ„cu Albert zaczÄ…Å‚ skom­leć i wtedy przerwaÅ‚am.Nie przyniosÅ‚o mi to żadnej satysfak­cji, poza zaspokojeniem ciekawoÅ›ci.O co tutaj chodziÅ‚o?I do czego to miaÅ‚o prowadzić?Albert zlazÅ‚ ze stoÅ‚u z minÄ… dziecka, które dostaÅ‚o lanie,bo byÅ‚o niegrzeczne.Teraz podszedÅ‚ do mamusi, żeby muprzebaczyÅ‚a i potrzymaÅ‚a go na kolanach, i uspokoiÅ‚a [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl
  • Copyright © 2016 (...) chciaÅ‚bym posiadać wszystkie oczy na ziemi, żeby patrzeć na Ciebie.
    Design: Solitaire